Dobrowolny odpis na rzecz związków wyznaniowych jest niekonstytucyjny i niezgodny z zasadą równego traktowania obywateli przez państwo - ocenił prof. Jan Hartman w liście otwartym do ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego.
Jan Hartman zajmuje się filozofią i bioetyką, jest profesorem nauk humanistycznych. Należał do Unii Wolności. W 2010 r. był członkiem komitetu poparcia Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich. W 2011 r. bez powodzenia ubiegał się o mandat posła z listy SLD.
W liście do Michała Boniego Hartman napisał, że z niepokojem czyta doniesienia prasowe na temat zamiarów wprowadzenia przez rząd półprocentowego dobrowolnego odpisu na rzecz związków wyznaniowych. Zdaniem Hartmana, odpis taki byłby niezgodny z konstytucją.
"Dobrowolny odpis na rzecz związku wyznaniowego oznacza, że obywatele wierzący i należący do któregoś z takich związków uzyskują możliwość zmniejszenia swych zobowiązań podatkowych w stosunku do państwa. Analogiczna możliwość nie będzie zaś dana niewierzącym. Tym samym wierzący uzyskają przywilej fiskalny – swego rodzaju ulgę podatkową, uwarunkowaną wydatkowaniem kwoty 0,5 proc/ należnego podatku na związek wyznaniowy" - czytamy w liście.
Zdaniem Hartmana, jedynym sposobem usunięcia "tej oczywistej niesprawiedliwości" jest objęcie odpisem stowarzyszeń "działających na rzecz określonego światopoglądu". "Nie może być tak, że w wolnej Polsce wierzący płacą na rzecz państwa niższe podatki niż niewierzący" - napisał Jan Hartman.
zew
W liście do Michała Boniego Hartman napisał, że z niepokojem czyta doniesienia prasowe na temat zamiarów wprowadzenia przez rząd półprocentowego dobrowolnego odpisu na rzecz związków wyznaniowych. Zdaniem Hartmana, odpis taki byłby niezgodny z konstytucją.
"Dobrowolny odpis na rzecz związku wyznaniowego oznacza, że obywatele wierzący i należący do któregoś z takich związków uzyskują możliwość zmniejszenia swych zobowiązań podatkowych w stosunku do państwa. Analogiczna możliwość nie będzie zaś dana niewierzącym. Tym samym wierzący uzyskają przywilej fiskalny – swego rodzaju ulgę podatkową, uwarunkowaną wydatkowaniem kwoty 0,5 proc/ należnego podatku na związek wyznaniowy" - czytamy w liście.
Zdaniem Hartmana, jedynym sposobem usunięcia "tej oczywistej niesprawiedliwości" jest objęcie odpisem stowarzyszeń "działających na rzecz określonego światopoglądu". "Nie może być tak, że w wolnej Polsce wierzący płacą na rzecz państwa niższe podatki niż niewierzący" - napisał Jan Hartman.
zew