Włodzimierz Cimoszewicz złożył kwiaty przed gmachem moskiewskiego teatru na Dubrowce - miejscem tragicznego zamachu terrorystycznego z października zeszłego roku.
Czeczeńskie komando przetrzymywało wówczas przez 57 godzin ponad 800 widzów i aktorów musicalu Nord-Ost, domagając się wycofania wojsk rosyjskich z Czeczenii. Kryzys zakończył się szturmem sił rosyjskich, podczas którego oprócz 41 terrorystów zginęło 129 zakładników - ogromna większość z nich w następstwie użytego przez siły specjalne gazu.
Minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz kończy w piątek dwudniową wizytę w Rosji. W jej trakcie spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Igorem Iwanowem oraz spikerem Dumy Państwowej Giennadijem Sielezniowem.
W piątek Cimoszewicza ma przyjąć premier Michaił Kasjanow.
em, pap