Były szef MSZ, prof. Adam Daniel Rotfeld pochwalił sejmowe wystąpienie Radosława Sikorskiego poświęcone polskiej polityce zagranicznej. - To było dobre, koncepcyjne wystąpienie - podkreślił dyplomata w TOK FM, jednak brakowało mu "strategicznej wizji".
Przewodniczący Polsko-Rosyjskiej Grupy do spraw Trudnych zauważył, że Radosław Sikorski nie ograniczył się do suchego przedstawienia bilansu stosunków z poszczególnymi państwami, co mieli w zwyczaju robić jego poprzednicy. - Brakowało mi strategicznej wizji, celu, do którego zmierza Polska - zastrzegł jednak Rotfeld. - Do lat 90. o bezpieczeństwie Polski decydowały jej stosunki z sąsiadami - mówił były i były szef polskiej dyplomacji. - Dziś decydujące jest to, co dzieje się wewnątrz państw, a nie między nimi - dodał.
Zdaniem prof. Rotfelda o przyszłości stosunków polsko-rosyjskich zdecyduje sytuacja wewnętrzna obu państw oraz rozwiązanie problemów Unii Europejskiej. Rotfeld uważa, że powrót Putina może pogrzebać szanse na modernizację Rosji.
- Rosja musi dokonać wyboru na rzecz modernizacji, o czym wiele mówił Miedwiediew. Putin jego retorykę zmienił, modernizację zastępując reindustrializacją - wyjaśniał Rotfeld. Jego zdaniem nie jest to jedynie zmiana w sferze werbalnej, a realna przeszkoda dla demokratyzacji Rosji.
jc, TOK FM
Zdaniem prof. Rotfelda o przyszłości stosunków polsko-rosyjskich zdecyduje sytuacja wewnętrzna obu państw oraz rozwiązanie problemów Unii Europejskiej. Rotfeld uważa, że powrót Putina może pogrzebać szanse na modernizację Rosji.
- Rosja musi dokonać wyboru na rzecz modernizacji, o czym wiele mówił Miedwiediew. Putin jego retorykę zmienił, modernizację zastępując reindustrializacją - wyjaśniał Rotfeld. Jego zdaniem nie jest to jedynie zmiana w sferze werbalnej, a realna przeszkoda dla demokratyzacji Rosji.
jc, TOK FM