Leszek Miller żartował w Radiu ZET, że podziwia Donalda Tuska za to, że wygrał dwa razy wybory parlamentarne. - To było moje marzenie, które mi się nie udało – powiedział ze śmiechem.
Leszek Miller podkreślił, ze zazdrości Tuskowi „potężnego sprzymierzeńca”. Miał na myśli Jarosława Kaczyńskiego. - Jak Polacy pomyślą, że może się zdarzyć rząd Jarosława Kaczyńskiego, to zatykają nosy i głosują na PO - stwierdził Leszek Miller. Miller ocenił, że Tusk potrafi uwodzić wyborców. To – jego zdaniem – pozwala PO wygrać mimo złych sondaży. Ocenił, ze sam nie potrafił uwodzić „do tego stopnia”.
Eb, Radio ZET
Eb, Radio ZET