Adwokaci i lekarze muszą liczyć się z tym, że będą krytykowani w sieci - pisze "Rzeczpospolita".
"Rz" opisuje sprawę adwokata z Legnicy Włodzimierza K. Od portalu znanyprawnik.eu K. domagał się skasowania opinii o sobie, którą uznał za pomawiającą. Trzy sądy nie zgodziły się, by opinia została usunięta.
Sąd Najwyższy zdecydował, że opinia zamieszczona na znanyprawnik.eu narusza godność Włodzimierza K. i jego poczucie wartości a także naraża prawnika na utratę zaufania potrzebnego w wykonywaniu zawodu. Sędzia Mirosława Wysocka dodała, że kto wykonuje zawód zaufania publicznego, nie może żądać milczenia i musi zgodzić się na poddanie swej aktywności jawnej krytyce. Zdaniem sądu, właściwości forum internetowego przyzwalają na ostrzejsze, skrótowe i przejaskrawione opinie.
zew, "Rzeczpospolita"
Sąd Najwyższy zdecydował, że opinia zamieszczona na znanyprawnik.eu narusza godność Włodzimierza K. i jego poczucie wartości a także naraża prawnika na utratę zaufania potrzebnego w wykonywaniu zawodu. Sędzia Mirosława Wysocka dodała, że kto wykonuje zawód zaufania publicznego, nie może żądać milczenia i musi zgodzić się na poddanie swej aktywności jawnej krytyce. Zdaniem sądu, właściwości forum internetowego przyzwalają na ostrzejsze, skrótowe i przejaskrawione opinie.
zew, "Rzeczpospolita"