Irański rząd zakazał obchodów dnia świętego Walentego, twierdząc, że święto to propaguje niemoralne wartości Zachodu. Popiera ono, według władzy, kontakty pomiędzy kobietą i mężczyzną, którzy nie zostali połączeni związkiem małżeńskim.
"Policja jest przeciwna uczuciom i miłości" - narzekają kobiety. - Nie życzą sobie, abyśmy były szczęśliwe, a dzień św. Walentego to właśnie święto miłości i szczęścia".
Niezadowolenie przejawiają również właściciele sklepów, którzy musieli zdjąć ze sklepowych wystaw wszystko, co kojarzy się z tym zachodnim świętem.
"Zachodnia kultura ma bardzo dużo pozytywnych stron" - powiedział sklepikarz Hamid Husajni. - Nie można zmuszać ludzi, aby lubili i kupowali wyłącznie to, co ustalił konserwatywny rząd. Wywołuje to jedynie nienawiść i obraca ludzi przeciwko nim samym. Ja sam musiałem zdjąć z wystawy nawet parę małych pluszowych myszek, tylko dlatego, że się obejmowały".
sg, pap