Wałęsa chce pomóc zdefiniować lewicę

Wałęsa chce pomóc zdefiniować lewicę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Lech Wałęsa wyjaśnił, że przyjął zaproszenie Leszka Millera na Kongres Lewicy (odbędzie się w czerwcu na Stadionie Narodowym - red.) ponieważ "od 20 lat głosi, że trzeba na nowo zdefiniować co jest pod postacią prawicy i pod postacią lewicy". - Budujemy państwo, Europę, a nawet globalizację. I tak rozumując, należy dyskutować, by na nowo te definicje zapisać, bo dziś jest pomieszanie z poplątaniem, bałagan w tych sprawach też - przekonywał były prezydent na antenie Polsat News.
Wałęsa podkreślił, że to Miller był inicjatorem spotkania z nim. - Przyjechał z książką i z zaproszeniem - relacjonował. Zapewnił jednak, że nie planuje bliższej współpracy z lewicą, ani z Leszkiem Millerem, do którego - jak tłumaczył - zawsze miał pewien dystans, ale "lubił z nim rozmawiać".

Były prezydent wyraził też zadowolenie z tego, że Miller przyjechał do niego, mimo ostatnich oskarżeń o homofobię pod adresem byłego lidera "Solidarności". - Mimo że zostałem po drodze homofobem, to jednak chce, abym przyjechał, bo też uważa, że nie mam z tym nic wspólnego - podkreślił nawiązując do burzy jaką wywołały jego słowa o homoseksualistach, którzy w Sejmie powinni siedzieć w ostatnich ławach, "albo nawet za murem".

arb, Polsat News, "Gazeta Wyborcza"