Szef NSZZ "Solidarność" Piotr Duda wziął udział w Marszu Milczenia, który w 3. rocznicę katastrofy pod Smoleńskiem przeszedł ulicami Gdańska.
-Ten dzień spędzam na modlitwie i zadumie, niech inni robią co chcą – powiedział Piotr Duda. – Po dzisiejszym spotkaniu w Gdańsku widać, że więcej jest zadumy, mniej polityki i właśnie o to chodzi – dodał.
Zaznaczył, że dla niego to dzień pełen refleksji - myśli o tym, co było i co będzie. – Wszyscy jej pragniemy, ale trzeba pamiętać, że to dzień, który powinien być poświęcony modlitwie i pamięci – podkreślił.
eb, tvn24.pl
Zaznaczył, że dla niego to dzień pełen refleksji - myśli o tym, co było i co będzie. – Wszyscy jej pragniemy, ale trzeba pamiętać, że to dzień, który powinien być poświęcony modlitwie i pamięci – podkreślił.
eb, tvn24.pl