19-latek zatrzymywał kierowców do kontroli drogowych i karał za popełnione rzekomo wykroczenia. Po zatrzymaniu go, tłumaczył, że zawsze chciał pracować w policji - podaje TVN24 Pomorze.
19-latek zatrzymywał kierowców poruszających się po Gdańsku. - Nakazywał im się zatrzymać. Później podchodził do kierowcy i żądał 500 zł za rzekomo popełnione wykroczenia - poinformował mł. asp. Aleksandra Siewert z komendy miejskiej policji w Gdańsku. – Kilka osób dało się nabrać – dodaje.
Mężczyzna nie był umundurowany podczas "kontroli drogowych". Miał przy sobie jedynie smycz i długopis z napisami "policja" .
19-latek usłyszał zarzut oszustwa i podawania się za policjanta. Grozi mu do 8 lat więzienia.
ja, TVN24 Pomorze
Mężczyzna nie był umundurowany podczas "kontroli drogowych". Miał przy sobie jedynie smycz i długopis z napisami "policja" .
19-latek usłyszał zarzut oszustwa i podawania się za policjanta. Grozi mu do 8 lat więzienia.
ja, TVN24 Pomorze