Były pełnomocnik Kaczyńskiego: trzy osoby przeżyły katastrofę? Fantasmagoria

Były pełnomocnik Kaczyńskiego: trzy osoby przeżyły katastrofę? Fantasmagoria

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydencki Tu-154M rozbił się w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku (fot. Bartosz Staszewski, PRSTeam, www.prsteam.net) 
Mec. Rafał Rogalski, do marca 2013 roku pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej odnosząc się do stwierdzenia Antoniego Macierewicza, który powiedział, że "posiada dowody świadczące o tym, że trzy osoby przeżyły katastrofę smoleńską", napisał na Twitterze iż na potwierdzenie takiej tezy "nie ma żadnych wiarygodnych dowodów". O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza".
"Nie ma żadnych wiarygodnych dowodów w śledztwie smoleńskim, że katastrofę przeżyły trzy osoby i akurat trzy. Takie twierdzenia to fantasmagoria" - czytamy w twitterowym wpisie Rogalskiego. Macierewicz mówiąc o trzech osobach ocalałych z katastrofy powołuje się na świadków - nie wiadomo jednak kim są te osoby.

Jarosław Kaczyński zrezygnował z usług Rogalskiego ponieważ - jak stwierdził w specjalnym oświadczeniu prezes PiS - nie musi on obecnie korzystać z usług dwóch pełnomocników (po rezygnacji ze współpracy z Rogalskim jedynym pełnomocnikiem prezesa PiS jest Piotr Pszczółkowski). - Reprezentowanie Jarosława Kaczyńskiego jest zbyt absorbujące - mówi natomiast Rogalski. Nieoficjalnie mówi się, że mecenas miał zrezygnować ze współpracy z prezesem PiS ze względu na mnożenie przez przedstawicieli tej partii teorii dotyczących okoliczności katastrofy w Smoleńsku. Rogalski wciąż reprezentuje w smoleńskim śledztwie rodziny innych ofiar - m.in. Przemysława Gosiewskiego, Krzysztofa Putry i Aleksandry Natalii-Świat.

arb, "Gazeta Wyborcza"