Janusz Palikot drwił na antenie TVN24 z zaproszenia przez Leszka Millera na Kongres Lewicy byłego prezydenta Lecha Wałęsy i byłego prezydenta oraz pierwszego sekretarza KC PZPR gen. Wojciecha Jaruzelskiego. - Jeżeli Leszek Miller uważa, że odpowiedzią lewicy w XXI wieku jest nad grobem Jaruzelski, homofobiczny Wałęsa, to daleko nie zajdziemy w ten sposób. Po raz ostatni apeluję do Leszka Millera, aby na poważnie potraktować sprawy programowe - podkreślił lider Ruchu Palikota, którego organizatorzy Kongresu Lewicy nie chcą zaprosić na imprezę zaplanowaną na czerwiec.
- Leszek Miller chce robić Kongres Lewicy bez największego ugrupowania lewicowego w polskim parlamencie - oburza się Palikot mając na myśli swoją formację. Przypomina też, że w niektórych sondażach Europa Plus, centrolewicowa lista, którą tworzy Palikot z byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim ma 23 proc. poparcia.
Palikot podkreśla, że współtworzona przez niego Europa Plus ma "fantastyczną opinię". Na zarzuty, że Aleksander Kwaśniewski nie angażuje się w tworzenie listy odpowiada, iż "były prezydent przygotowuje projekt Europy Plus". - Jest człowiekiem, który chce doprowadzić do szerokiego porozumienia lewicy. Jest to bardzo cieżkie, ponieważ Miller jest oporny - zaznacza.
arb, TVN24
Palikot podkreśla, że współtworzona przez niego Europa Plus ma "fantastyczną opinię". Na zarzuty, że Aleksander Kwaśniewski nie angażuje się w tworzenie listy odpowiada, iż "były prezydent przygotowuje projekt Europy Plus". - Jest człowiekiem, który chce doprowadzić do szerokiego porozumienia lewicy. Jest to bardzo cieżkie, ponieważ Miller jest oporny - zaznacza.
arb, TVN24