W programie "Kawa na Ławę" w TVN24 politycy komentowali doniesienia "Wprost" o niejasnych powiązaniach ministra transportu Sławomira Nowaka z biznesmenami, którzy zarabiają na kontraktach państwowych. Zdaniem Beaty Kempy, premier powinien zmusić ministra Nowaka do dymisji.
W tygodniku „Wprost” pisaliśmy o niejasnych powiązaniach ministra transportu Sławomira Nowaka z biznesmenami, którzy zarabiają na kontraktach państwowych. Opisaliśmy także sposób zarządzania ministerstwem przez Nowaka oraz pojawiające się na jego ręku drogie zegarki, których nie uwzględniał w oświadczeniu majątkowym.
Kempa: wierzę dziennikarzom
Komentując tę sprawę w programie Bogdana Rymanowskiego, Beata Kempa z SP podkreśliła, że jej ugrupowanie złożyła wniosek o odwołanie ministra Nowaka.
Zaznaczyła, że w każdym demokratycznym kraju, gdyby takie kwestie się pojawiły, premier zmusiłby tego ministra do dymisji. - Tak się powinno stać - stwierdziła.
Pytana, czy wierzy rządowi, czy dziennikarzom tygodnika "Wprost", stwierdziła: "patrząc na rząd Donalda Tuska, wierzę dziennikarzom". Podkreśliła, że sposób zarządzania ministerstwa Nowaka jest skandaliczny.
Biedroń: minister w loży, pasażerowie z pluskwami
Robert Biedroń ocenił, że skandaliczna jest sytuacja, kiedy "minister transportu siedzi sobie w luksusowej loży VIP za kilkanaście tysięcy złotych, a pasażerowie siedzą z pluskwami w wagonach". Podkreślił, że w takim wagonie minister Nowak na pewno nigdy nie usiądzie.
Przypomniał, że jeszcze niedawno Julia Pitera ścigała posłów na mniejsze przewinienia, ale dziś drogie zegarki ministra Nowaka nikogo w koalicji nie oburzają.
Sawicki: są tylko dwa wyjścia
Marek Sawicki z PSL podkreślił, że Sławomir Nowak jest w trudnej sytuacji, z której są tylko dwa wyjścia: albo wyjaśni sprawę, albo będzie musiał zrezygnować z pełnionej funkcji, jeśli informacje "Wprost" się potwierdzą.
Czarzasty: nie ma nic przeciwko zegarkom ani lożom VIP, jeśli...
Włodzimierz Czarzasty z SLD stwierdził, że nie ma nic przeciwko zegarkom ani lożom VIP, jeśli te są kupowane za własne, ciężko zarobione pieniądze.
eb, tvn24
Kempa: wierzę dziennikarzom
Komentując tę sprawę w programie Bogdana Rymanowskiego, Beata Kempa z SP podkreśliła, że jej ugrupowanie złożyła wniosek o odwołanie ministra Nowaka.
Zaznaczyła, że w każdym demokratycznym kraju, gdyby takie kwestie się pojawiły, premier zmusiłby tego ministra do dymisji. - Tak się powinno stać - stwierdziła.
Pytana, czy wierzy rządowi, czy dziennikarzom tygodnika "Wprost", stwierdziła: "patrząc na rząd Donalda Tuska, wierzę dziennikarzom". Podkreśliła, że sposób zarządzania ministerstwa Nowaka jest skandaliczny.
Biedroń: minister w loży, pasażerowie z pluskwami
Robert Biedroń ocenił, że skandaliczna jest sytuacja, kiedy "minister transportu siedzi sobie w luksusowej loży VIP za kilkanaście tysięcy złotych, a pasażerowie siedzą z pluskwami w wagonach". Podkreślił, że w takim wagonie minister Nowak na pewno nigdy nie usiądzie.
Przypomniał, że jeszcze niedawno Julia Pitera ścigała posłów na mniejsze przewinienia, ale dziś drogie zegarki ministra Nowaka nikogo w koalicji nie oburzają.
Sawicki: są tylko dwa wyjścia
Marek Sawicki z PSL podkreślił, że Sławomir Nowak jest w trudnej sytuacji, z której są tylko dwa wyjścia: albo wyjaśni sprawę, albo będzie musiał zrezygnować z pełnionej funkcji, jeśli informacje "Wprost" się potwierdzą.
Czarzasty: nie ma nic przeciwko zegarkom ani lożom VIP, jeśli...
Włodzimierz Czarzasty z SLD stwierdził, że nie ma nic przeciwko zegarkom ani lożom VIP, jeśli te są kupowane za własne, ciężko zarobione pieniądze.
eb, tvn24