Andrzej Rozenek tłumacząc w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 dlaczego Ruch Palikota - o czym jako pierwszy informował "Wprost" - chce by księża udzielający komunię przechodzili badania lekarskie podkreślał, że chodzi o równość wobec prawa. - Sprzedawca hot-dogów na stacji benzynowej musi robić odpowiednie badania, a ksiądz, który podaje pokarm wprost do ust - nie musi. To nierówność wobec prawa - przekonywał Rozenek.
Rozenek podkreślał, że przepisy dotyczące zasad higieny, którym musi się podporządkowywać branża gastronomiczna są słuszne - a więc nie ma powodów, by nie obowiązywały one również księży.
Poseł Ruchu Palikota skrytykował też nauczanie religii w szkole - jego zdaniem dzieci należy uczyć o religiach, ale nie można ich indoktrynować przekonując, że Jezus chodził po wodzie i dokonywał cudów. Rozenek wyraził obawę, że dzieci mogą traktować taką naukę zbyt dosłownie. - Dziecko ma inny sposób odbierania świata i trzeba ostrożnie podawać mu wiedzę, aby nie doszło do wynaturzenia - podkreślił.
arb, TVN24
Poseł Ruchu Palikota skrytykował też nauczanie religii w szkole - jego zdaniem dzieci należy uczyć o religiach, ale nie można ich indoktrynować przekonując, że Jezus chodził po wodzie i dokonywał cudów. Rozenek wyraził obawę, że dzieci mogą traktować taką naukę zbyt dosłownie. - Dziecko ma inny sposób odbierania świata i trzeba ostrożnie podawać mu wiedzę, aby nie doszło do wynaturzenia - podkreślił.
arb, TVN24