Jarosław Gowin mówiąc o swoich politycznych planach stwierdził, że będzie walczył o to, by Platforma Obywatelska wróciła do swoich korzeni. - Ja walczę nie tylko o przywództwo w Platformie, ja walczę o tożsamość Platformy, o jej duszę i jej program - przekonywał były minister sprawiedliwości, który wcześniej napisał list krytykujący działaczy PO i władze tej partii.
- Dyskusja programowa jest nam potrzebna i nie może się odbywać jedynie w zaciszach gabinetów przy cygarach i winie - przekonywał Gowin odnosząc się do swojego listu. - Ja cały czas wierzę, że jesteśmy w stanie dzięki powrotowi do korzeni PO, przekonać do nas nowych wyborców - dodał.
Czy Gowin wystartuje w wyborach na szefa PO? - Decyzję w tej sprawie ogłoszę dopiero wtedy, gdy zostaną podjęte decyzje odnoszące sposobu wyłonienia władz partii - uciął temat były minister sprawiedliwości. Gowin przypomniał, że "jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że PO wybierze władze wiosną 2014 roku". - Reguły zostały zmienione w trakcie gry. Dopóki nie ma gwarancji, że te dzisiejsze reguły są regułami ostatecznymi, nie sądzę, by ktoś deklarował start w tych wyborach - dodał nawiązując do przyspieszenia wewnętrznych wyborów w PO (odbędą się jesienią 2013 roku. Gowin przyznał też, że nowe reguły sprzyjają szansom Donalda Tuska na zwycięstwo w wyborach na przewodniczącego PO.
Gowin zgodził się też z Tuskiem, który stwierdził iż "ubiega się on o zwycięstwo, ale w innej partii". - W pewnym sensie to prawda - ja się ubiegam o zwycięstwo nie dla siebie, dla pewnych idei, w nieco innej partii niż dzisiejsza Platforma. Walczymy o to, by Platforma wróciła do korzeni - wyjaśnił. Zadeklarował jednocześnie, że nie rozważa rozstania się z PO.
arb, Polsat News
Czy Gowin wystartuje w wyborach na szefa PO? - Decyzję w tej sprawie ogłoszę dopiero wtedy, gdy zostaną podjęte decyzje odnoszące sposobu wyłonienia władz partii - uciął temat były minister sprawiedliwości. Gowin przypomniał, że "jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że PO wybierze władze wiosną 2014 roku". - Reguły zostały zmienione w trakcie gry. Dopóki nie ma gwarancji, że te dzisiejsze reguły są regułami ostatecznymi, nie sądzę, by ktoś deklarował start w tych wyborach - dodał nawiązując do przyspieszenia wewnętrznych wyborów w PO (odbędą się jesienią 2013 roku. Gowin przyznał też, że nowe reguły sprzyjają szansom Donalda Tuska na zwycięstwo w wyborach na przewodniczącego PO.
Gowin zgodził się też z Tuskiem, który stwierdził iż "ubiega się on o zwycięstwo, ale w innej partii". - W pewnym sensie to prawda - ja się ubiegam o zwycięstwo nie dla siebie, dla pewnych idei, w nieco innej partii niż dzisiejsza Platforma. Walczymy o to, by Platforma wróciła do korzeni - wyjaśnił. Zadeklarował jednocześnie, że nie rozważa rozstania się z PO.
arb, Polsat News
Ankieta:
Kto powinien zostać nowym liderem PO?