Prokuratura wojskowa w Poznaniu zdecydowała nie wszczynać postępowania w sprawie doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez prokuratorów wojskowych z Warszawy. Doniesienie złożył poseł Antoni Macierewicz, którego zdaniem prokuratorzy z Warszawy nie zweryfikowali informacji o trzech osobach, które rzekomo miały przeżyć katastrofę smoleńską.
Jak powiedział w rozmowie z Wprost, ppłk Sławomir Schewe, rzecznik prokuratury wojskowej w Poznaniu wyjaśnił, że po zweryfikowaniu informacji przedstawionych w doniesieniu Macierewicza zdecydowano o niewszczynaniu śledztwa, ponieważ dowody miały być "niewiarygodne", a fakty "subiektywnie interpretowane".
Schewe zaznaczył, że Macierewicz przedstawił fragmenty wypowiedzi osób, które miały mówić o osobach, które przeżyły katastrofę, jednak konfrontacja ich z całością wypowiedzi nie dawała podstaw do wszczęcia śledztwa.
Decyzja jest prawomocna i nie podlega zaskarżeniu.
Prokuratura wojskowa w Poznaniu odmówiła wszczęcia śledztwa ws. prokuratorów, którzy - według Antoniego Macierewicza - nie weryfikowali informacji o osobach, które rzekomo przeżyły katastrofę smoleńską. - Informacja o możliwości przeżycia katastrofy była niewiarygodna - podkreśla prokuratura.
ml
Schewe zaznaczył, że Macierewicz przedstawił fragmenty wypowiedzi osób, które miały mówić o osobach, które przeżyły katastrofę, jednak konfrontacja ich z całością wypowiedzi nie dawała podstaw do wszczęcia śledztwa.
Decyzja jest prawomocna i nie podlega zaskarżeniu.
Prokuratura wojskowa w Poznaniu odmówiła wszczęcia śledztwa ws. prokuratorów, którzy - według Antoniego Macierewicza - nie weryfikowali informacji o osobach, które rzekomo przeżyły katastrofę smoleńską. - Informacja o możliwości przeżycia katastrofy była niewiarygodna - podkreśla prokuratura.
ml