Migrena na ekranie.
Neurologom udało się zidentyfikować źródło bólów migrenowych. Pomocne okazały się badania obrazowania mózgu. Jeśli ta metoda okaże się niezawodna, zrewolucjonizuje leczenie tych dotkliwych bólów głowy. Od dawna trwają dyskusje nad przyczyną migren. W mózgu nie ma neuronów odczuwających ból. Badacze sugerują jednak, że znajdujące się w tym organie ośrodki przetwarzające ból są stymulowane przez nietypową aktywność elektryczną w nerwach lub naczyniach krwionośnych, w których dochodzi do skurczu. Amerykańscy naukowcy z Johns Hopkins School of Medicine w Baltimore wysunęli hipotezę, że ból sygnalizuje obrzmienie opon mózgowych. Symptomy migreny podobne są do objawów zapalenia opon. Eksperymenty przeprowadzone na zwierzętach wykazały, że leki antymigrenowe blokują zapalenie opon. Badacze podejrzewali, że nerwy mogą wydzielać związki chemiczne powodujące obrzmienie i uwrażliwiające sąsiednie neurony, by odczuwały ból. Za pomocą techniki obrazowania SPECT próbowano znaleźć dowody potwierdzające wystąpienie obrzmienia. Trzy kobiety podczas migreny miały wskazać epicentrum bólu na schemacie głowy. Następnie pacjentkom wstrzyknięto radioaktywne białko, które obserwuje skaner SPECT. W miejscu obrzmienia białko wycieka z krwiobiegu do otaczających tkanek. We wszystkich przypadkach stwierdzono zapalenie opon w miejscu wskazanym przez kobiety. Technika obrazowania mózgu może się więc stać obiektywną metodą do rozpoznawania migreny i nowym sposobem badania efektywności leków antymigrenowych.
Następca mammografu.
Wprawdzie mammograf wykrywa guzki w piersiach, ale dopiero za pomocą bolesnej biopsji (pobrania wycinka tkanki) można stwierdzić, czy zidentyfikowane zgrubienie jest łagodne czy rakotwórcze. Aby usprawnić tę metodę diagnostyki, amerykańska firma TransScan Medical z New Jersey skonstruowała T-Scan. Komisja ds. Żywności i Leków wydała już zezwolenie na użytkowanie tego urządzenia. T-Scan wykrywa guzy, przepuszczając przez ciało niewielkie prądy elektryczne i mierząc różnice w oporności między komórkami zdrowymi a kancerogennymi. Zarząd firmy chce, by aparatu używano głównie w celu wykluczenia raka. Wyniki mammografii są zazwyczaj trudne do zinterpretowania, dlatego dla upewnienia się zalecana jest biopsja. Na 25 mln Amerykanek, którym wykonano mammografię, u 800 tys. przeprowadzono biopsję po stwierdzeniu podejrzanych tkanek. Okazało się jednak, że tylko 180 tys. kobiet miało raka. Firma TransScan twierdzi, że za pomocą T-Scan rozpoznano by 6 tys. zachorowań, których nie zauważono by w inny sposób, a ponad 600 tys. pacjentkom oszczędzono by bolesnej biopsji. Urządzenie składa się z ręcznego próbnika z niewielkimi elektrodami (umieszcza się go na piersi nad podejrzanym obszarem) oraz przewodu zamykającego obwód (podłącza się go do ręki). Przez ciało przechodzi prąd zmienny o napięciu volta. Przewodnictwo tkanek rakotwórczych jest 40-krotnie wyższe niż zdrowych. Próbnik wykrywa te różnice, podczas gdy komputer tworzy obraz, który jest następnie interpretowany przez obsługującego. Dzięki T-Scan będzie można zmniejszyć liczbę niepotrzebnych biopsji oraz zwiększyć wykrywalność rakotwórczych guzków.
Regeneracja wątroby.
Naukowcy od dawna wiedzieli, że wątroba ludzka ma niezwykłe właściwości regeneracji, jednak dopiero teraz uczeni z Pensylwanii zauważyli, że sprawcą tych właściwości mogą być komórki migrujące ze szpiku kostnego. Z doświadczeń przeprowadzonych na szczurach wynika, że nawet usunięcie dwóch trzecich wątroby nie przeszkadza w regeneracji tego organu - w ciągu tygodnia odzyskuje on swoje wymiary. Jest to częściowo możliwe dzięki niezwykłym właściwościom podziału wyspecjalizowanych komórek wątroby, czyli hepatocytów. Co więcej, wątroba odradza się nawet po podaniu leków zapobiegających regeneracji. Pierwsze wskazówki na temat komórek macierzystych wątroby pochodzą z lat 50., z badań nad nowotworami występującymi w komórkach owalnych tego organu. W obszarze zaatakowanym przez raka znajdują się komórki wyglądające jak dojrzałe hepatocyty i przypominające komórki wyściełające przewód żółciowy. Sugeruje to, że z komórek macierzystych wątroby najpierw powstają komórki owalne; te zaś dzielą się i różnicują na hepatocyty i komórki przewodu żółciowego. Ostatnie badania naukowe w Pittsburghu wykazały, że na powierzchni komórek owalnych znajduje się molekuła markerowa, która występuje także na komórkach macierzystych w szpiku kostnym (z nich powstają krwinki). Udowodniono również, że komórki ze szpiku kostnego mogą tworzyć hepatocyty, komórki przewodu żółciowego oraz owalne. Dzięki temu odkryciu komórki macierzyste szpiku kostnego będą wykorzystywane do hodowania nowej tkanki wątroby.
Neurologom udało się zidentyfikować źródło bólów migrenowych. Pomocne okazały się badania obrazowania mózgu. Jeśli ta metoda okaże się niezawodna, zrewolucjonizuje leczenie tych dotkliwych bólów głowy. Od dawna trwają dyskusje nad przyczyną migren. W mózgu nie ma neuronów odczuwających ból. Badacze sugerują jednak, że znajdujące się w tym organie ośrodki przetwarzające ból są stymulowane przez nietypową aktywność elektryczną w nerwach lub naczyniach krwionośnych, w których dochodzi do skurczu. Amerykańscy naukowcy z Johns Hopkins School of Medicine w Baltimore wysunęli hipotezę, że ból sygnalizuje obrzmienie opon mózgowych. Symptomy migreny podobne są do objawów zapalenia opon. Eksperymenty przeprowadzone na zwierzętach wykazały, że leki antymigrenowe blokują zapalenie opon. Badacze podejrzewali, że nerwy mogą wydzielać związki chemiczne powodujące obrzmienie i uwrażliwiające sąsiednie neurony, by odczuwały ból. Za pomocą techniki obrazowania SPECT próbowano znaleźć dowody potwierdzające wystąpienie obrzmienia. Trzy kobiety podczas migreny miały wskazać epicentrum bólu na schemacie głowy. Następnie pacjentkom wstrzyknięto radioaktywne białko, które obserwuje skaner SPECT. W miejscu obrzmienia białko wycieka z krwiobiegu do otaczających tkanek. We wszystkich przypadkach stwierdzono zapalenie opon w miejscu wskazanym przez kobiety. Technika obrazowania mózgu może się więc stać obiektywną metodą do rozpoznawania migreny i nowym sposobem badania efektywności leków antymigrenowych.
Następca mammografu.
Wprawdzie mammograf wykrywa guzki w piersiach, ale dopiero za pomocą bolesnej biopsji (pobrania wycinka tkanki) można stwierdzić, czy zidentyfikowane zgrubienie jest łagodne czy rakotwórcze. Aby usprawnić tę metodę diagnostyki, amerykańska firma TransScan Medical z New Jersey skonstruowała T-Scan. Komisja ds. Żywności i Leków wydała już zezwolenie na użytkowanie tego urządzenia. T-Scan wykrywa guzy, przepuszczając przez ciało niewielkie prądy elektryczne i mierząc różnice w oporności między komórkami zdrowymi a kancerogennymi. Zarząd firmy chce, by aparatu używano głównie w celu wykluczenia raka. Wyniki mammografii są zazwyczaj trudne do zinterpretowania, dlatego dla upewnienia się zalecana jest biopsja. Na 25 mln Amerykanek, którym wykonano mammografię, u 800 tys. przeprowadzono biopsję po stwierdzeniu podejrzanych tkanek. Okazało się jednak, że tylko 180 tys. kobiet miało raka. Firma TransScan twierdzi, że za pomocą T-Scan rozpoznano by 6 tys. zachorowań, których nie zauważono by w inny sposób, a ponad 600 tys. pacjentkom oszczędzono by bolesnej biopsji. Urządzenie składa się z ręcznego próbnika z niewielkimi elektrodami (umieszcza się go na piersi nad podejrzanym obszarem) oraz przewodu zamykającego obwód (podłącza się go do ręki). Przez ciało przechodzi prąd zmienny o napięciu volta. Przewodnictwo tkanek rakotwórczych jest 40-krotnie wyższe niż zdrowych. Próbnik wykrywa te różnice, podczas gdy komputer tworzy obraz, który jest następnie interpretowany przez obsługującego. Dzięki T-Scan będzie można zmniejszyć liczbę niepotrzebnych biopsji oraz zwiększyć wykrywalność rakotwórczych guzków.
Regeneracja wątroby.
Naukowcy od dawna wiedzieli, że wątroba ludzka ma niezwykłe właściwości regeneracji, jednak dopiero teraz uczeni z Pensylwanii zauważyli, że sprawcą tych właściwości mogą być komórki migrujące ze szpiku kostnego. Z doświadczeń przeprowadzonych na szczurach wynika, że nawet usunięcie dwóch trzecich wątroby nie przeszkadza w regeneracji tego organu - w ciągu tygodnia odzyskuje on swoje wymiary. Jest to częściowo możliwe dzięki niezwykłym właściwościom podziału wyspecjalizowanych komórek wątroby, czyli hepatocytów. Co więcej, wątroba odradza się nawet po podaniu leków zapobiegających regeneracji. Pierwsze wskazówki na temat komórek macierzystych wątroby pochodzą z lat 50., z badań nad nowotworami występującymi w komórkach owalnych tego organu. W obszarze zaatakowanym przez raka znajdują się komórki wyglądające jak dojrzałe hepatocyty i przypominające komórki wyściełające przewód żółciowy. Sugeruje to, że z komórek macierzystych wątroby najpierw powstają komórki owalne; te zaś dzielą się i różnicują na hepatocyty i komórki przewodu żółciowego. Ostatnie badania naukowe w Pittsburghu wykazały, że na powierzchni komórek owalnych znajduje się molekuła markerowa, która występuje także na komórkach macierzystych w szpiku kostnym (z nich powstają krwinki). Udowodniono również, że komórki ze szpiku kostnego mogą tworzyć hepatocyty, komórki przewodu żółciowego oraz owalne. Dzięki temu odkryciu komórki macierzyste szpiku kostnego będą wykorzystywane do hodowania nowej tkanki wątroby.
Więcej możesz przeczytać w 21/1999 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.