Donald Tusk w poniedziałek przebywa z wizytą w Serbii. Premier spotka się z prezydentem Tomislavem Nikoliciem i premierem Ivicą Daciciem. Szef rządu będzie rozmawiał m.in. o współpracy politycznej i gospodarczej Polski i Serbii oraz jej integracji z Unią Europejską. Natomiast wieczorem Tusk ma być gościem programu Tomasza Lisa w TVP2.
Prezydent Komorowski o 12.30 podpisze nowelizację kodeksu pracy, zakładającą wydłużenie urlopów rodzicielskich. Niedawno projekt jednomyślnie został uchwalony przez Sejm. Rzadko się to zdarza. Warto odnotować.
Ministerstwo Finansów ma przedstawić nową regułę wydatkową. Jak pisze "Puls Biznesu”: najważniejszą zmianą jest objęcie regułą większości, a nie, jak obecnie, tylko niewielkiej części wydatków publicznych. Dzięki temu fiskalny kaganiec być może wreszcie przestanie być fikcją. "Rzeczpospolita” zauważa z kolei, że nowelizacja umożliwi powstawanie budżetów z wysokimi deficytami. Marek Rozkrut, główny ekonomista Ernst & Young w rozmowie z dziennikiem mówi, że bez zniesienia dotychczasowych sankcji za przekroczenie przez dług publiczny progu 50 proc. PKB ewentualna nowelizacja budżetu będzie niemożliwa.
Dzisiaj także odbędzie się kolejna miesięcznica katastrofy smoleńskiej. Natomiast z mniej politycznych spraw – o 19:00 Apple zaprezentuje najprawdopodobniej iOS7, aktualizację oprogramowania dla iPhone’a i iPada.
W dzisiejszej prasie warto zwrócić uwagę na sondaż Homo Homini, cytowany przez "Rzeczpospolitą”. Z badania wynika, że zaledwie co szósty Polak chciałby, żeby Polską rządziła koalicja PO-SLD. Co ciekawe, obecną koalicje popiera zaledwie 17 proc. Polaków. „Rz” opisuje także nową stronę JakaPlatforma.org, na której Jarosław Gowin umieścił ankietę z 21 pytaniami. Jest to dalszy ciąg wewnętrznej rozgrywki w PO. Były minister sprawiedliwości, pytany o start w wyborach na przewodniczącego Platformy, przyznaje, że decyzję już podjął, ale ogłosi ją po konwencji wyborczej.
W "Gazecie Wyborczej” Mirosław Czech pisze, że Donald Tusk jest dzisiaj politykiem samotnym, a jego najpewniejszym sojusznikiem i prawdziwym oparciem jest Leszek Miller. Publicysta komentuje w ten sposób wywiad dla „Polityki”, w którym premier nie wykluczył w przyszłości współpracy z SLD. Jeżeli po wyborach PO z PSL nie będą w stanie stworzyć rządu, trzeci koalicjant może być niezbędny. Inna opcja to sojusz tylko z SLD, jeżeli starczy mandatów. Trzecia opcja to zwycięstwo PiS.
Ministerstwo Finansów ma przedstawić nową regułę wydatkową. Jak pisze "Puls Biznesu”: najważniejszą zmianą jest objęcie regułą większości, a nie, jak obecnie, tylko niewielkiej części wydatków publicznych. Dzięki temu fiskalny kaganiec być może wreszcie przestanie być fikcją. "Rzeczpospolita” zauważa z kolei, że nowelizacja umożliwi powstawanie budżetów z wysokimi deficytami. Marek Rozkrut, główny ekonomista Ernst & Young w rozmowie z dziennikiem mówi, że bez zniesienia dotychczasowych sankcji za przekroczenie przez dług publiczny progu 50 proc. PKB ewentualna nowelizacja budżetu będzie niemożliwa.
Dzisiaj także odbędzie się kolejna miesięcznica katastrofy smoleńskiej. Natomiast z mniej politycznych spraw – o 19:00 Apple zaprezentuje najprawdopodobniej iOS7, aktualizację oprogramowania dla iPhone’a i iPada.
W dzisiejszej prasie warto zwrócić uwagę na sondaż Homo Homini, cytowany przez "Rzeczpospolitą”. Z badania wynika, że zaledwie co szósty Polak chciałby, żeby Polską rządziła koalicja PO-SLD. Co ciekawe, obecną koalicje popiera zaledwie 17 proc. Polaków. „Rz” opisuje także nową stronę JakaPlatforma.org, na której Jarosław Gowin umieścił ankietę z 21 pytaniami. Jest to dalszy ciąg wewnętrznej rozgrywki w PO. Były minister sprawiedliwości, pytany o start w wyborach na przewodniczącego Platformy, przyznaje, że decyzję już podjął, ale ogłosi ją po konwencji wyborczej.
W "Gazecie Wyborczej” Mirosław Czech pisze, że Donald Tusk jest dzisiaj politykiem samotnym, a jego najpewniejszym sojusznikiem i prawdziwym oparciem jest Leszek Miller. Publicysta komentuje w ten sposób wywiad dla „Polityki”, w którym premier nie wykluczył w przyszłości współpracy z SLD. Jeżeli po wyborach PO z PSL nie będą w stanie stworzyć rządu, trzeci koalicjant może być niezbędny. Inna opcja to sojusz tylko z SLD, jeżeli starczy mandatów. Trzecia opcja to zwycięstwo PiS.