- Przekopywanie ziemi w poszukiwaniu ciała Jimmy'ego Hoffy to strata czasu. Nigdy go nie znajdą - powiedział informator z wymiaru sprawiedliwości. Tajemnica zaginięcia lidera związkowców jest niewyjaśniona od 38 lat.
Jimmy Hoffa był liderem związku zawodowego kierowców i jednym z najważniejszych związkowców w Stanach Zjednoczonych. Ostatni raz widziano go żywego 30 lipca 1975 r. Miał wtedy 62 lata.
FBI i policja wciąż szukają jego ciała. Ostatnia taka akcja zakończyła się wczoraj fiaskiem. Po informacji od syna domniemanego bossa mafii z Detroit FBI przekopało teren na przedmieściach miasta - bez rezultatu. Wcześniej funkcjonariusze szukali ciała Hoffy m.in. pod basenem i na terenie stadniny.
Ze źródła zbliżonego do pierwotnego zespołu śledczego badającego zaginięcie Hoffy DNAinfo New York dowiedziało się, iż ciało lidera związkowców nigdy nie zostanie odnalezione, ponieważ zostało wrzucone do rozdrabniarki do drewna.
Informator powiedział, że w noc zaginięcia Hoffa został zwabiony do restauracji Red Fox. Następnego dnia związkowiec miał spotkać się m.in. domniemanym gangsterem z New Jersey Anthonym Provenzano oraz Anthonym Giacalone, mafiozo z Detroit. Po kolacji wraz z Charlesem O'Brienem Hoffa wsiadł do samochodu, który O'Brien pożyczył wcześniej od syna Giacalone.
Informator twierdzi, że Giacalone i Provenzano byli ukryci na tylnym siedzeniu. Provenzano udusił Jimmy'ego Hoffę. Później w położonym nieopodal mieście Inkster ciało Hoffy gangsterzy mieli wrzucić do rozdrabniarki do drewna.
W 2000 r. w samochodzie odnaleziono włos Hoffy, co ustalono na podstawie badań DNA.
Informator powiedział, że poszukiwania zwłok Jimmy'ego Hoffy to strata czasu, a ciało nigdy nie zostanie odnalezione.
zew, Fox News, DNAinfo
FBI i policja wciąż szukają jego ciała. Ostatnia taka akcja zakończyła się wczoraj fiaskiem. Po informacji od syna domniemanego bossa mafii z Detroit FBI przekopało teren na przedmieściach miasta - bez rezultatu. Wcześniej funkcjonariusze szukali ciała Hoffy m.in. pod basenem i na terenie stadniny.
Ze źródła zbliżonego do pierwotnego zespołu śledczego badającego zaginięcie Hoffy DNAinfo New York dowiedziało się, iż ciało lidera związkowców nigdy nie zostanie odnalezione, ponieważ zostało wrzucone do rozdrabniarki do drewna.
Informator powiedział, że w noc zaginięcia Hoffa został zwabiony do restauracji Red Fox. Następnego dnia związkowiec miał spotkać się m.in. domniemanym gangsterem z New Jersey Anthonym Provenzano oraz Anthonym Giacalone, mafiozo z Detroit. Po kolacji wraz z Charlesem O'Brienem Hoffa wsiadł do samochodu, który O'Brien pożyczył wcześniej od syna Giacalone.
Informator twierdzi, że Giacalone i Provenzano byli ukryci na tylnym siedzeniu. Provenzano udusił Jimmy'ego Hoffę. Później w położonym nieopodal mieście Inkster ciało Hoffy gangsterzy mieli wrzucić do rozdrabniarki do drewna.
W 2000 r. w samochodzie odnaleziono włos Hoffy, co ustalono na podstawie badań DNA.
Informator powiedział, że poszukiwania zwłok Jimmy'ego Hoffy to strata czasu, a ciało nigdy nie zostanie odnalezione.
zew, Fox News, DNAinfo