Rządowy program leczenia niepłodności metodą in vitro jest niedoskonały - pisze "Rzeczpospolita".
Zabiegi in vitro mają być od przyszłego tygodnia refundowane. Zapisy programu nie są jednak do końca czytelne - podkreśla "Rz". Nie wiadomo np., kto dokładnie może ubiegać się o dofinansowanie. Projekt przewiduje, że chodzi o pary, które udowodnią, że przez rok bezskutecznie leczyły niepłodność. Nie wiadomo, kto ma potwierdzić odpowiednią dokumentację medyczną ani od którego momentu trzeba zacząć liczenie miesięcy leczenia.
Nie wiadomo także, jak długo zarodki mogą być przechowywane ani co z nimi zrobić, jeśli dana para zajdzie w ciążę i nie planuje kolejnych.
Związek Polskich Ośrodków Leczenia Niepłodności nie otrzymał odpowiedzi na prawie 40 pytań, zadanych kierowanemu przez Bartosza Arłukowicza (PO) resortowi zdrowia.
zew, "Rzeczpospolita"
Nie wiadomo także, jak długo zarodki mogą być przechowywane ani co z nimi zrobić, jeśli dana para zajdzie w ciążę i nie planuje kolejnych.
Związek Polskich Ośrodków Leczenia Niepłodności nie otrzymał odpowiedzi na prawie 40 pytań, zadanych kierowanemu przez Bartosza Arłukowicza (PO) resortowi zdrowia.
zew, "Rzeczpospolita"