Prawo i Sprawiedliwość pieniądze otrzymane z subwencji budżetowej wydał m.in. na obsługę prawną Jarosława Kaczyńskiego w śledztwie smoleńskim oraz sondaże przeprowadzane przez firmę Guru Control Systems - donosi "Gazeta Wyborcza".
W 2010 roku [roku wyborów prezydenckich - red.] firma Guru Control Systems za sondaże przeprowadzone na zlecenie PiS zarobiła niemal 1,1 mln złotych, w 2011 - 1,4 mln złotych, a w 2012 - 800 tys. złotych. Co ciekawe, firmy nie kojarzą ani Elżbieta Jakubiak, ani Joanna Kluzik-Rostkowska, które były odpowiedzialne za kampanię prezydencką Jarosława Kaczyńskiego.
Dla porównania w 2010 roku OBOP i SMG/KRC zarobiły na przeprowadzana sondaży na zlecenie PiS zarobiły po 300 tys. złotych.
Ponadto PiS w 2010 roku zapłacił 600 tys. złotych za ochronę Jarosława Kaczyńskiego - pieniądze trafiły na konto firmy Grom Group. Ze środków przeznaczonych na tzw. fundusz ekspercki opłacano kancelarie prawne. Było to około 374 tysięcy złotych.
Gazeta Wyborcza, ml
Dla porównania w 2010 roku OBOP i SMG/KRC zarobiły na przeprowadzana sondaży na zlecenie PiS zarobiły po 300 tys. złotych.
Ponadto PiS w 2010 roku zapłacił 600 tys. złotych za ochronę Jarosława Kaczyńskiego - pieniądze trafiły na konto firmy Grom Group. Ze środków przeznaczonych na tzw. fundusz ekspercki opłacano kancelarie prawne. Było to około 374 tysięcy złotych.
Gazeta Wyborcza, ml