Młoda kobieta, która prowadząc samochód pod wpływem narkotyków zbiła dwóch 10-latków przeprosiła dziś w sądzie ich rodziny - podaje TVN24. - Naprawdę jest mi bardzo przykro z powodu tego, co się stało. Jakbym tylko mogła, to bym cofnęła czas - mówiła Karolina Z.
Do wypadku doszło 9 października 2012 w Kozach koło Bielska-Białej. Kobieta prowadząca pod wpływem narkotyków potrąciła dwóch 10-latków na przejściu dla pieszych. Prokurator żądał, by wymierzono jej karę dziewięciu lat więzienia.
Ojciec jednego z chłopców przyznał, że jest zadowolony, że wreszcie zobaczył łzy w oczach 21-latki. - Liczę, że coś się wreszcie budzi w sercu oskarżonej, że może ją w końcu ruszyło, może te nasze przemowy- dodał.
Ojciec drugiego chłopca, Konrada, powiedział tylko, że nie uważa tych słów za przeprosiny. Zaznaczył, że do tej pory oskarżona nie okazywała skruchy.
Wyrok w tej sprawie ma zapaść 2 lipca.
ja, TVN24
Ojciec jednego z chłopców przyznał, że jest zadowolony, że wreszcie zobaczył łzy w oczach 21-latki. - Liczę, że coś się wreszcie budzi w sercu oskarżonej, że może ją w końcu ruszyło, może te nasze przemowy- dodał.
Ojciec drugiego chłopca, Konrada, powiedział tylko, że nie uważa tych słów za przeprosiny. Zaznaczył, że do tej pory oskarżona nie okazywała skruchy.
Wyrok w tej sprawie ma zapaść 2 lipca.
ja, TVN24