Francja zażądała opóźnienia o dwa tygodnie negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie podpisania umowy o wolnym handlu pomiędzy USA a UE w związku z aferą podsłuchową.
-Wydawałoby się mądrym posunięciem dla nas, by zawiesić rozmowy na kilka tygodni, by uniknąć jakichkolwiek kontrowersji i zdobyć czas na uzyskanie informacji o które poprosiliśmy - powiedziała rzecznik francuskiego rządu, Najat Vallaud-Belkacem.
Kobieta podkreśliła, że w żadnym wypadku celem takiego działania nie jest zatrzymanie negocjacji.
Prezydent Hollande podkreślił, że negocjacje nie mogą być kontynuowane do czasu, gdy USA zapewnią o zatrzymaniu szpiegowania członków UE.
Niemiecka kanclerz Angela Merkel zaznaczyła w kilka godzin po francuskim stanowisku, że chciałaby aby negocjacje rozpoczęły się zgodnie z planem 8 lipca.
Niemiecki tygodnik "Der Spiegel" poinformował, powołując się na informacje uzyskane od Edwarda NSowdena, że amerykański wywiad podsłuchiwał podsłuchiwały dyplomatów UE. Powołując się na przekazane przez Snowdena dokumenty tygodnik "Der Spiegel" podał, iż NSA podsłuchiwała unijnych dyplomatów w Waszyngtonie oraz siedzibie ONZ w Nowym Jorku. Agenci mieli też włamywać się do sieci komputerowych przedstawicielstw dyplomatycznych Unii Europejskiej w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie próbowali też założyć podsłuch w brukselskiej siedzibie Rady UE.
Der spiegel, Russia Today, zew, ml
Kobieta podkreśliła, że w żadnym wypadku celem takiego działania nie jest zatrzymanie negocjacji.
Prezydent Hollande podkreślił, że negocjacje nie mogą być kontynuowane do czasu, gdy USA zapewnią o zatrzymaniu szpiegowania członków UE.
Niemiecka kanclerz Angela Merkel zaznaczyła w kilka godzin po francuskim stanowisku, że chciałaby aby negocjacje rozpoczęły się zgodnie z planem 8 lipca.
Niemiecki tygodnik "Der Spiegel" poinformował, powołując się na informacje uzyskane od Edwarda NSowdena, że amerykański wywiad podsłuchiwał podsłuchiwały dyplomatów UE. Powołując się na przekazane przez Snowdena dokumenty tygodnik "Der Spiegel" podał, iż NSA podsłuchiwała unijnych dyplomatów w Waszyngtonie oraz siedzibie ONZ w Nowym Jorku. Agenci mieli też włamywać się do sieci komputerowych przedstawicielstw dyplomatycznych Unii Europejskiej w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie próbowali też założyć podsłuch w brukselskiej siedzibie Rady UE.
Der spiegel, Russia Today, zew, ml