Poniedziałek nie jest dobrym dniem dla Donalda Tuska i całej Platformy. Choć istotnie przewaga kandydata PiS nie była duża, to jednak zwycięzca bierze wszystko. Trudno nie mówić o dotkliwej porażce Platformy. Tym bardziej, że w kampanię Elżbiety Gelert zaangażował się premier Tusk, co jest już komentowane jako jego osobista porażka.
Za kilka, może kilkanaście dni nikt nie będzie pamiętał o lokalnych wyborach w Elblągu. Ale był to jednak ogólnopolski plebiscyt, a politycy PiS będą teraz mogli mówić, że Platforma w końcu ma z kim przegrać. Formacja Donalda Tuska przegrywa zresztą w krajowych sondażach.
Według sondażu Homo Homini dla „Rz”, 55 proc. Polaków uważa, że Donald Tusk powinien ustąpić z funkcji premiera. Premier, jak się wydaje, nie ma pomysłu na wyjście z impasu. W weekendowej „Gazecie Wyborczej” powiedział, że PO przegoni PiS dopiero kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi w 2015 roku. Konwencja krajowa PO na Śląsku, co pokazały ostatnie sondaże, niewiele zmieniła.
Dla premiera jedynym pocieszeniem może być drugi sondaż, wedle którego wypada lepiej niż inni politycy PO. Prawie 31 proc. ankietowanych uznało, że Donald Tusk byłby najlepszym szefem rządu. Grzegorza Schetynę i Jarosława Gowina wskazało odpowiednio 22,9 i 19,6 procent pytanych.
„Newsweek” przynosi dzisiaj ciekawą informację: do zarządu krajowego PO wpłynął wniosek o usunięcie z partii Andrzeja Biernata, wpływowego posła i lidera tzw. spółdzielni, czyli frakcji wspierającej Donalda Tuska. Wyrzucenia Biernata domagają się trzej działacze łódzkiej PO. Ich zdaniem poseł razem ze współpracownicą dopuścili się w 2010 roku fałszerstw list kandydatów w wyborach samorządowych.
Biernat jest wymieniany jako kandydat na ministra sportu, w ramach jesiennej rekonstrukcji rządu. Parlamentarzysta Platformy był kiedyś nauczycielem, zna się na sporcie lepiej niż Joanna Mucha. Tylko, że premier, co dobrze pokazuje obecny skład Rady Ministrów, nie zawsze kieruje się kompetencjami. Nie jest więc powiedziane, że Biernat doczeka się nominacji.
O 16.30 prezydent Komorowski spotka się z tenisistami: Agnieszką Radwańską, Łukaszem Kubotem i Jerzym Janowiczem. Także dzisiaj do Polski przyjedzie prezydent Grecji Karolos Papoulias. Ma odwiedzić Warszawę, Oświęcim i Kraków.
Według sondażu Homo Homini dla „Rz”, 55 proc. Polaków uważa, że Donald Tusk powinien ustąpić z funkcji premiera. Premier, jak się wydaje, nie ma pomysłu na wyjście z impasu. W weekendowej „Gazecie Wyborczej” powiedział, że PO przegoni PiS dopiero kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi w 2015 roku. Konwencja krajowa PO na Śląsku, co pokazały ostatnie sondaże, niewiele zmieniła.
Dla premiera jedynym pocieszeniem może być drugi sondaż, wedle którego wypada lepiej niż inni politycy PO. Prawie 31 proc. ankietowanych uznało, że Donald Tusk byłby najlepszym szefem rządu. Grzegorza Schetynę i Jarosława Gowina wskazało odpowiednio 22,9 i 19,6 procent pytanych.
„Newsweek” przynosi dzisiaj ciekawą informację: do zarządu krajowego PO wpłynął wniosek o usunięcie z partii Andrzeja Biernata, wpływowego posła i lidera tzw. spółdzielni, czyli frakcji wspierającej Donalda Tuska. Wyrzucenia Biernata domagają się trzej działacze łódzkiej PO. Ich zdaniem poseł razem ze współpracownicą dopuścili się w 2010 roku fałszerstw list kandydatów w wyborach samorządowych.
Biernat jest wymieniany jako kandydat na ministra sportu, w ramach jesiennej rekonstrukcji rządu. Parlamentarzysta Platformy był kiedyś nauczycielem, zna się na sporcie lepiej niż Joanna Mucha. Tylko, że premier, co dobrze pokazuje obecny skład Rady Ministrów, nie zawsze kieruje się kompetencjami. Nie jest więc powiedziane, że Biernat doczeka się nominacji.
O 16.30 prezydent Komorowski spotka się z tenisistami: Agnieszką Radwańską, Łukaszem Kubotem i Jerzym Janowiczem. Także dzisiaj do Polski przyjedzie prezydent Grecji Karolos Papoulias. Ma odwiedzić Warszawę, Oświęcim i Kraków.