Były prezydent Republiki Południowej Afryki, Nelson Mandela wciąż znajduje się w stanie krytycznym, ale stabilnym.
94-letni Mandela uważany za jednego z twórców demokracji w RPA trafił do szpitala 8 czerwca z powodu powracających infekcji płuc, która trapią go od czasu lat spędzonych w więzieniach podzielonej apartheidem ojczyzny.
- Cieszymy się, że Madiba [klanowe imię Nelsona Mandeli - red.] odpowiada na leczenie i wzywamy wszystkich, by wciąż go wspierali o otaczali miłością, co daje siłę jemu i jego rodzinie - napisał w specjalnym oświadczeniu prezydent RPA, Jacob Zuma.
Mandela spędził w więzieniach 27 lat za walkę z apartheidem. Po uwolnieniu w 1990 roku został pierwszym czarnoskórym prezydentem Republiki Południowej Afryki.
Dokument wydany przez sąd ujawnił, że stan zdrowia Madiby 26 czerwca pogorszył się tak drastycznie, iż rodzina zastanawiała się nad odpięciem aparatury podtrzymującej życie.
CNN, ml
- Cieszymy się, że Madiba [klanowe imię Nelsona Mandeli - red.] odpowiada na leczenie i wzywamy wszystkich, by wciąż go wspierali o otaczali miłością, co daje siłę jemu i jego rodzinie - napisał w specjalnym oświadczeniu prezydent RPA, Jacob Zuma.
Mandela spędził w więzieniach 27 lat za walkę z apartheidem. Po uwolnieniu w 1990 roku został pierwszym czarnoskórym prezydentem Republiki Południowej Afryki.
Dokument wydany przez sąd ujawnił, że stan zdrowia Madiby 26 czerwca pogorszył się tak drastycznie, iż rodzina zastanawiała się nad odpięciem aparatury podtrzymującej życie.
CNN, ml