Nałęcz o rocznicy zbrodni wołyńskiej: zmarnowano okazję

Nałęcz o rocznicy zbrodni wołyńskiej: zmarnowano okazję

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tomasz Nałęcz (fot. Krzysztof Burski / Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
- Zmarnowano okazję godnego uczczenia tej rocznicy - ocenił w "Faktach po Faktach" doradca prezydenta Tomasz Nałęcz, komentując sejmową uchwałę w sprawie zbrodni wołyńskiej.
Sejm przyjął uchwałę w sprawie zbrodni wołyńskiej. Zbrodnia została nazwana "czystką etniczną o znamionach ludobójstwa". Uchwała przeszła dzięki głosom PO, SLD i PSL. Ruch Palikota był przeciw, PiS wstrzymał się od głosu.

Wcześniej stosunkiem głosów 222 do 212 Sejm odrzucił poprawkę określającą zbrodnię wołyńską mianem ludobójstwa. Przyjęcia poprawki chciały PiS, PSL, SLD oraz 10 posłów PO i jeden z Ruchu Palikota.

"Obecne elity nie są w stanie reprezentować polskich interesów"

Prezes PiS Jarosław Kaczyński komentując wynik głosowania stwierdził, iż jest on kolejnym dowodem na to, że obecne elity polityczne nie są w stanie reprezentować polskich interesów. Wcześniej Kaczyński pytał, czym różni się zbrodnia wołyńska od zbrodni oświęcimskiej.

Nałęcz: zmarnowano okazję

Zdaniem Tomasza Nałęcza, przy okazji rocznicy zbrodni wołyńskiej politycy skupili się na słownych przepychankach. - Szkoda, że zmarnowano okazję godnego uczczenia tej rocznicy, a zwłaszcza że zmarnowano znakomitą okazję, by świat polskiej polityki wsparł deklarację biskupów polskich i ukraińskich w sprawie 70-lecia zbrodni wołyńskiej - powiedział doradca Bronisława Komorowskiego w "Faktach po Faktach".

Według Nałęcza, politycy wybrali licytowanie się na patriotyzm.

Zbrodnia wołyńska

Zbrodnia wołyńska to dokonana przez nacjonalistów ukraińskich z UPA [Ukraińskiej Powstańczej Armii – red.] akcja usunięcia z terenów Wołynia i Galicji Wschodniej ludności pochodzenia polskiego. Brutalne czystki etniczne miały miejsce przede wszystkim od lutego 1943 do lutego 1944. Tereny te znajdowały się wówczas pod okupacją niemiecką. Kulminacją mordów była tzw. krwawa niedziela 11 lipca 1943, gdy zaatakowano 99 polskich miejscowości na Wołyniu.

Podczas czystek zginęło od 100 do 120 tys. Polaków i od 10 do 20 tys. Ukraińców. Część Ukraińców została zamordowana przez nacjonalistów z UPA za pomoc Polakom. Zdarzały się także akcje odwetowe ze strony Polaków na ludności ukraińskiej.

Mordując mieszkańców pochodzenia polskiego stosowano głównie narzędzia rolnicze, a zadawanie śmierci było okrutne i bolesne. Partyzanci UPA atakowali często w niedziele i święta zamykając Polaków w kościołach i podpalając je.

zew, TVN24