Uczestnicy wyprawy, która ma pochować ciała Macieja Berbeki i Tomasza Kowalskiego wyruszyła świcie na pierwsze poszukiwania - podaje Polskie Radio.
5 marca podczas zejścia z Broad Peak zginęli zginęli Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski . Wcześniej z Adamem Bieleckim, Arturem Małkiem zdobyli jako pierwsi himalaiści w historii szczyt zimą.
Jedno z ciał zostało zlokalizowane przez wyprawę niemiecko-austriacką na grani znajdującej się na wysokości około 7900 metrów. Członkowie ekspedycji poszukiwawczej chcą odnaleźć zwłoki i godnie je pochować.
Rodzina Tomasza Kowalskiego, która pozostaje w kontakcie z kierującym wyprawą Jackiem Berbeką poinformowała, że uczestnicy ekspedycji wyruszyli w górę o świcie.
Jacek Berbeka, Jacek Jawień i Krzysztof Tarasiewicz chcą wyruszyć na poszukiwania z obozu trzeciego na wysokości ponad 7 tysięcy metrów.
ja, Polskie Radio, polskieradio.pl
Jedno z ciał zostało zlokalizowane przez wyprawę niemiecko-austriacką na grani znajdującej się na wysokości około 7900 metrów. Członkowie ekspedycji poszukiwawczej chcą odnaleźć zwłoki i godnie je pochować.
Rodzina Tomasza Kowalskiego, która pozostaje w kontakcie z kierującym wyprawą Jackiem Berbeką poinformowała, że uczestnicy ekspedycji wyruszyli w górę o świcie.
Jacek Berbeka, Jacek Jawień i Krzysztof Tarasiewicz chcą wyruszyć na poszukiwania z obozu trzeciego na wysokości ponad 7 tysięcy metrów.
ja, Polskie Radio, polskieradio.pl