W Wielkiej Brytanii trwa oczekiwanie na narodziny dziecka księżnej Kate i księcia Williama - podaje TVN24.
Choć podawany przez media termin rozwiązania (13 lipca) już minął to w stolicy nie widać zdenerwowania.
Z sondaży wynika, że większość Brytyjczyków chciałoby, by Kate i William sami wychowywali swoje dziecko. Londyńczycy typują też jak książęca para nazwie maleństwo.
Pod szpitalem St Mary's w Londynie koczują tłumy dziennikarzy. Ujawniono, że przy porodzie będzie obecny książę William oraz matka Kate. Poród ma odbierać dwóch ginekologów-położników.
ja, TVN24
Z sondaży wynika, że większość Brytyjczyków chciałoby, by Kate i William sami wychowywali swoje dziecko. Londyńczycy typują też jak książęca para nazwie maleństwo.
Pod szpitalem St Mary's w Londynie koczują tłumy dziennikarzy. Ujawniono, że przy porodzie będzie obecny książę William oraz matka Kate. Poród ma odbierać dwóch ginekologów-położników.
ja, TVN24