Prorosyjska ukraińska organizacja "Słowiańska Gwardia" przeprasza prezydenta Bronisława Komorowskiego za incydent z jajkiem w Łucku - donosi RMF FM.
Prezydent Bronisław Komorowski został zaatakowany jajkiem podczas wizyty w Łucku na Ukrainie. Do incydentu doszło podczas uroczystości upamiętniających ofiary rzezi wołyńskiej. W momencie, gdy Komorowski wyszedł z katedry, gdzie odbyła się msza w intencji ofiar rzezi wołyńskiej jedna z osób zaatakowała prezydenta jajkiem. Sprawcę "ataku" - młodego mężczyznę - zatrzymano.
Okazał się nim Iwan Szemet, członek organizacji "Słowiańska Gwardia". Szef Gwardii Władimir Rogow cytowany przez RMF FM zapewnił, że organizacja nie miała nic wspólnego z czynem Szemeta.
- Przepraszam prezydenta Bronisława Komorowskiego. Przepraszam dlatego, że ponoszę moralną odpowiedzialność za młodzież ze "Słowiańskiej Gwardii" - oświadczył Rogow. Wyraził gotowość wypłacenia rekompensaty za pobrudzoną marynarkę prezydenta Polski.
Wcześniej ubolewanie z powodu incydentu w Łucku wyraziło ukraińskie MSZ.
zew, RMF FM, for-ua.com
Okazał się nim Iwan Szemet, członek organizacji "Słowiańska Gwardia". Szef Gwardii Władimir Rogow cytowany przez RMF FM zapewnił, że organizacja nie miała nic wspólnego z czynem Szemeta.
- Przepraszam prezydenta Bronisława Komorowskiego. Przepraszam dlatego, że ponoszę moralną odpowiedzialność za młodzież ze "Słowiańskiej Gwardii" - oświadczył Rogow. Wyraził gotowość wypłacenia rekompensaty za pobrudzoną marynarkę prezydenta Polski.
Wcześniej ubolewanie z powodu incydentu w Łucku wyraziło ukraińskie MSZ.
zew, RMF FM, for-ua.com