Zmiany w Karcie nauczyciela zakładające m.in. zmniejszenie liczby dni wolnych przysługujących nauczycielom, to - zdaniem samorządów utrzymujących szkoły - jedynie kosmetyczne poprawki, które nie poprawią jakości kształcenia. O sprawie pisze "Dziennik Polski".
Po zmianach nauczyciel miałby prawo do skorzystania z urlopu dla poratowania zdrowia po 20, a nie jak dziś po 7 latach pracy. Poza tym urlop ten mógłby wynieść maksymalnie rok (obecnie może wynieść łącznie trzy lata). Skróceniu miałby ulec również urlop wypoczynkowy przysługujący nauczycielom - obecnie są to 54 dni w roku, po zmianach takich dni byłoby 47. Tymczasem Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich uważa, że liczba wolnych dni powinna być jeszcze o pięć mniejsza.