Tylko zgniecenie terrorystów "żelazną pięścią" może doprowadzić do tego, że w Syrii znów zapanuje pokój - oświadczył w telewizyjnym wystąpieniu prezydent Syrii Baszar el-Asad.
Asad mianem terrorystów określa całość walczącej z nim od marca 2011 roku opozycji. Do tej pory w walkach między siłami wiernymi Asadowi a opozycją zginęło ok. 100 tysięcy osób. Asad oskarża swoich przeciwników o to, że za ich wystąpieniem przeciwko obecnym władzom kraju stoi Al-Kaida. Dlatego też, jak tłumaczy syryjski prezydent, "opozycja poniosła moralną klęskę".
- Kryzys można rozwiązać jedynie na polu bitwy. Nie znam nikogo, kto uważałby, iż problem terroryzmu można rozwiązać w sposób inny niż siłowy - podkreślił Asad.
arb, www.abc.net.au
- Kryzys można rozwiązać jedynie na polu bitwy. Nie znam nikogo, kto uważałby, iż problem terroryzmu można rozwiązać w sposób inny niż siłowy - podkreślił Asad.
arb, www.abc.net.au