Drugie dziecko w ciągu dwóch miesięcy znaleziono w gdańskim oknie życia. Dziewczynkę pozostawiono w niedzielę ok. godziny 21. - podaje TVN24 za Radiem Gdańsk.
- Dziewczynka była zawinięta tylko w niebieski kocyk, nie miała śpioszków i pieluszki. Nie płakała. Wygląda na zdrową, ma ok. dwa tygodnie - mówiła na antenie Radia Gdańsk zakonnica z Domu Samotnej Matki w Matemblewie. Przy dziecku nie znaleziono żadnych dokumentów.
- To już drugi taki przypadek w ciągu ostatnich kilku tygodni i kolejny dowód na to, że okno życia musi istnieć. To smutne, że matka decyduje się na taki desperacki krok, ale pocieszający jest fakt, że chce, aby dziecko żyło i znalazło rodzinę - mówi w rozmowie z Radiem Gdańsk ks. Janusz Steć, dyrektor gdańskiej Caritas.
sjk, TVN24, Radio Gdańsk
- To już drugi taki przypadek w ciągu ostatnich kilku tygodni i kolejny dowód na to, że okno życia musi istnieć. To smutne, że matka decyduje się na taki desperacki krok, ale pocieszający jest fakt, że chce, aby dziecko żyło i znalazło rodzinę - mówi w rozmowie z Radiem Gdańsk ks. Janusz Steć, dyrektor gdańskiej Caritas.
sjk, TVN24, Radio Gdańsk