- Kluczowe przy ustalaniu daty takiego szczytu są przede wszystkim święta religijne. Święta narodowe - przy uczestnictwie 194 państw - schodzą na dalszy plan - mówił dziennikarzom minister środowiska Marcin Korolec.
11 listopada w Święto Niepodległości rozpocznie się w Warszawie szczyt klimatyczny ONZ. Według Jarosława Kaczyńskiego, wybór tej daty to prowokacja. - Termin został określony pięć lat temu. Był to wynik kompromisu 194 państw biorących udział w tym procesie - tłumaczy minister środowiska Marcin Korolec. - Przypomnę, że w trakcie październikowego spotkania przygotowującego szczyt, wypada święto narodowe Chin, a chiński minister przyjedzie - dodaje minister w rządzie Donalda Tuska.
- Wiadomo, że na takie szczyty przyjeżdżają alterglobaliści, którzy są awanturnikami. Chodzi o to, żeby wywołać awanturę 11 listopada. I to większą niż wtedy, gdy przyjechali Niemcy - mówił wcześniej Jarosław Kaczyński. Dodał, że "jeżeli coś się stanie", odpowiedzialność spadnie na premiera i ministra spraw wewnętrznych. - I to nie tylko polityczna odpowiedzialność, ale może także karna - oceniał prezes PiS.
sjk, TVN24, x-news
- Wiadomo, że na takie szczyty przyjeżdżają alterglobaliści, którzy są awanturnikami. Chodzi o to, żeby wywołać awanturę 11 listopada. I to większą niż wtedy, gdy przyjechali Niemcy - mówił wcześniej Jarosław Kaczyński. Dodał, że "jeżeli coś się stanie", odpowiedzialność spadnie na premiera i ministra spraw wewnętrznych. - I to nie tylko polityczna odpowiedzialność, ale może także karna - oceniał prezes PiS.
sjk, TVN24, x-news
