W pociągu, który zatrzymał się na stacji w belgijskim Leuven, znaleziono bombę - informują lokalne władze. Stacja została ewakuowana. Bomba okazała się być ładunkiem wybuchowym ręcznej roboty - informuje serwis www.deredactie.be.
Początkowo saperzy wezwani do Leuven twierdzili, że zawartość podejrzanej paczki jest niegroźna. Ostatecznie jednak okazało się, że w paczce znajdował się ładunek wybuchowy domowej roboty. - Ładunek nie uszkodziłby poważnie wagonu, ale nie chciałbym być osobą, która siedziałaby na fotelu, pod którym umieszczono paczkę - mówił jeden z saperów.
Podejrzany pakunek znalazły osoby sprzątające wagon. Na paczce znajdowały się trupie czaszki i skrzyżowane kości. Jak dotąd nie wiadomo kto mógł podłożyć bombę.
arb, www.deredactie.be
Podejrzany pakunek znalazły osoby sprzątające wagon. Na paczce znajdowały się trupie czaszki i skrzyżowane kości. Jak dotąd nie wiadomo kto mógł podłożyć bombę.
arb, www.deredactie.be