Kościół katolicki na Sycylii rozpoczął walkę z gangsterami będącymi członkami mafii. Biskup Antonio Raspanti, metropolita Acireale zakazał odprawiania katolickich pogrzebów osób skazanych prawomocnym wyrokiem z powodu mafijnych zbrodni i nie wykazały następnie żadnej skruchy ani chęci poprawy - donosi Radio Watykańskie.
Biskup uzasadniając swoją decyzję podkreślił, ze dekret zakazujący pogrzebów "ma wyłącznie charakter duszpasterski".
-Jako pasterz wiem, że niektóre z osób przynależących do struktur mafijnych są ochrzczone, są katolikami, są dziećmi Boga i Kościoła. Wiem zarazem, że na szali kładą one swą duszę, mogą stracić wszystko. Ten dekret ma posłużyć też ich refleksji, być punktem wyjścia do zastanowienia się nad życiem, krokiem ku nawróceniu. Zawsze można się zmienić, nawet jeśli odbywają w więzieniu karę za mafijne przestępstwa. Osoba prawdziwie wierząca nie może być mafiosem, to się wzajemnie wyklucza. Także w tej kwestii potrzeba oczyszczenia wiary - zaznaczył bp Raspanti.
Radio Watykańskie, ml
-Jako pasterz wiem, że niektóre z osób przynależących do struktur mafijnych są ochrzczone, są katolikami, są dziećmi Boga i Kościoła. Wiem zarazem, że na szali kładą one swą duszę, mogą stracić wszystko. Ten dekret ma posłużyć też ich refleksji, być punktem wyjścia do zastanowienia się nad życiem, krokiem ku nawróceniu. Zawsze można się zmienić, nawet jeśli odbywają w więzieniu karę za mafijne przestępstwa. Osoba prawdziwie wierząca nie może być mafiosem, to się wzajemnie wyklucza. Także w tej kwestii potrzeba oczyszczenia wiary - zaznaczył bp Raspanti.
Radio Watykańskie, ml