Wędkarze poinformowali tvn24.pl, że w rzece Wisłok unoszą dziesiątki martwych ryb.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zapowiada w tej sprawie kontrolę, która ma wykazać, dlaczego ryby zdychają – czy jest to wynik braku tlenu, czy może skażenia. WIOŚ tłumaczy, że wysokie temperatury i brak opadów spowodowały spadek poziomu wody w rzekach województwa podkarpackiego, a to dało idealne warunki do rozwoju glonów, co mogło przyczynić się pośrednio do obniżenia poziomu tlenu w wodzie.