Zdaniem byłego ambasadora w Egipcie Grzegorza Dziemidowicza, kurorty turystyczne w Egipcie mogą się stać celem zamachów, co oznacza, że turyści nie są tam bezpieczni.
Były ambasador RP ocenił w rozmowie z TVP Info, że „w kraju ogarniętym tak wielkim wzburzeniem społecznym, gdzie jest już ponad 800 zabitych i wiele tysięcy rannych, gdzie policja przeszukuje domy, przechwytując kierownictwo Bractwa Muzułmańskiego, doprawdy wiele rzeczy może się zdarzyć i trudno będzie potem tłumaczyć, że nie było ostrzeżeń”.
- Po prostu trzeba dbać o własne życie i ważyć cel naszych urlopów. Nie ulega wątpliwości, że w każdej chwili obiekty turystyczne mogą być celem zamachu – stwierdził.
eb, TVP Info
- Po prostu trzeba dbać o własne życie i ważyć cel naszych urlopów. Nie ulega wątpliwości, że w każdej chwili obiekty turystyczne mogą być celem zamachu – stwierdził.
eb, TVP Info