- Po pierwsze trzeba wprowadzić odpowiednio surowe prawo, po drugie potrzebne są odpowiednio szybkie sądy, a po trzecie trzeba wyszkolić policję i wyposażyć ją w instrumenty, które pozwolą zabezpieczać materiał dowodowy, aby sądy mogły skutecznie działać - mówił były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro komentując bójkę na plaży w Gdyni.
18 sierpnia na plaży w Gdyni doszło do bójki pomiędzy meksykańskimi marynarzami a kibicami Ruchu Chorzów przebywający w Gdyni w związku z meczem Pucharu Polski Arka Gdynia-Ruch Chorzów. Po bójce policja zatrzymała trzy osoby, jednego Meksykanina i dwóch Polaków. Trzech kibiców Ruchu Chorzów usłyszało zarzuty. 21 sierpnia sąd nie zgodził się na areszt dla dwóch zatrzymanych. Trzeci z nich został aresztowany na trzy miesiące.
W ocenie szefa Solidarnej Polski, by walczyć z pseudokibicami potrzebna jest "rzeczywista wola do walki z przestępczością".
- Przypomnę, że gdy byłem ministrem sprawiedliwości, wprowadziłem w życie pilotażowy program sądów 24-godzinnych, właśnie do orzekania w takich sprawach jak np. awantury pseudokibiców. Niestety, gdy wybory wygrała Platforma Obywatelska, te sądy de facto zostały zlikwidowane a w każdym razie przestały działać - podkreślił Ziobro.
ja, Polskie Radio Program Trzeci
W ocenie szefa Solidarnej Polski, by walczyć z pseudokibicami potrzebna jest "rzeczywista wola do walki z przestępczością".
- Przypomnę, że gdy byłem ministrem sprawiedliwości, wprowadziłem w życie pilotażowy program sądów 24-godzinnych, właśnie do orzekania w takich sprawach jak np. awantury pseudokibiców. Niestety, gdy wybory wygrała Platforma Obywatelska, te sądy de facto zostały zlikwidowane a w każdym razie przestały działać - podkreślił Ziobro.
ja, Polskie Radio Program Trzeci