- Deklaracje, które koncentrują się na upokarzaniu posłów, którzy zwracają uwagę na konieczność rozwiązywania problemów, są wyrazem lekceważenia potrzeby prowadzenia merytorycznej debaty - powiedział w rozmowie z Wprost.pl poseł PO Jacek Żalek.
Joanna Apelska: Posłanka Iwona Śledzińska-Katarasińska zapowiedziała, że zostaną złożone wnioski o zawieszenie pana, posła Gowina i posła Godsona.
Jacek Żalek: Wyrzucenie posłów, którzy zwracają uwagę, że są istotne sprawy i wyzwania, którym musimy sprostać, nie jest rozwiązaniem tych problemów.
Ale zawieszenie, to jeszcze nie wyrzucenie z partii, tylko jakaś forma kary.
Deklaracje, które koncentrują się na upokarzaniu posłów, którzy zwracają uwagę na konieczność rozwiązywania problemów, są wyrazem lekceważenie potrzeby prowadzenia merytorycznej debaty. Po pierwsze nie jest to sposób na rozwiązanie tych problemów, po drugie będzie generować kolejne.
Pan zamierza się poddać tej karze?
Jeżeli ktoś się z nami nie zgadza, powinien podać argumenty, a nie skazywać na kary.
Jacek Żalek: Wyrzucenie posłów, którzy zwracają uwagę, że są istotne sprawy i wyzwania, którym musimy sprostać, nie jest rozwiązaniem tych problemów.
Ale zawieszenie, to jeszcze nie wyrzucenie z partii, tylko jakaś forma kary.
Deklaracje, które koncentrują się na upokarzaniu posłów, którzy zwracają uwagę na konieczność rozwiązywania problemów, są wyrazem lekceważenie potrzeby prowadzenia merytorycznej debaty. Po pierwsze nie jest to sposób na rozwiązanie tych problemów, po drugie będzie generować kolejne.
Pan zamierza się poddać tej karze?
Jeżeli ktoś się z nami nie zgadza, powinien podać argumenty, a nie skazywać na kary.