- Już rząd Hanny Suchockiej ustąpił po protestach społecznych. Chcemy, żeby teraz było tak samo. Na początek żądamy dymisji ministra pracy, Władysława Kosiniak-Kamysza - powiedział na antenie RMF FM przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda
- Rozpoczynamy protesty i będziemy walczyć do skutku. Ten rząd powinien jak najszybciej trafić na śmietnik historii. Nie wykluczamy, że zostaniemy w Warszawie dłużej niż tylko do soboty - stwierdził gość Kontrwywiadu RMF FM.
Duda Dodał, że warunki związkowców to wprowadzenie elastycznego czasu pracy, powrót do ustawy sprzed nowelizacji i dymisja ministra Kosiniaka-Kamysza.
- Na pewno na tych protestach nie poprzestaniemy. Do skutku będziemy walczyć z tym liberalnym rządem, żeby jak najszybciej odszedł do śmietnika historii - podkreślił Duda.
Szef "Solidarności" zaznaczył, że rząd nie chce rozmawiać ze związkowcami, tylko informuje o swoich planach. - Trzeba zmienić sobie drugą stronę w negocjacjach - dodał.
ja, RMF FM
Duda Dodał, że warunki związkowców to wprowadzenie elastycznego czasu pracy, powrót do ustawy sprzed nowelizacji i dymisja ministra Kosiniaka-Kamysza.
- Na pewno na tych protestach nie poprzestaniemy. Do skutku będziemy walczyć z tym liberalnym rządem, żeby jak najszybciej odszedł do śmietnika historii - podkreślił Duda.
Szef "Solidarności" zaznaczył, że rząd nie chce rozmawiać ze związkowcami, tylko informuje o swoich planach. - Trzeba zmienić sobie drugą stronę w negocjacjach - dodał.
ja, RMF FM