- Przestańmy opowiadać, że na strajk przyjadą grzeczni chłopcy i grzeczne dziewczynki - mówi szef "Solidarności" Piotr Duda.
- Demonstracje rządzą się swoimi prawami - twierdzi przewodniczący "Solidarności" w przeddzień trzydniowego strajku generalnego. Do Warszawy w środę 11 września przyjadą członkowie trzech central związkowych: NSZZ Solidarność, OPZZ i Forum Związków Zawodowych. Będą domagać się dialogu społecznego, przyjęcia ustawy wymuszającej szybszy wzrost płacy minimalnej oraz zmian w Kodeksie pracy.
sjk, TVN24
sjk, TVN24