Niezwykła kariera Hofmana

Niezwykła kariera Hofmana

Dodano:   /  Zmieniono: 
Adam Hofman i Jarosław Kaczyński Fot. KRZYSZTOF BURSKI / Newspix.pl Źródło: Newspix.pl
Hofman ogłosił, że Bóg jest po jego stronie.

"Drugich pisatieliej u mienia niet!” – mawiał do swych pracowników Jarosław Kaczyński, gdy pytano go o przyczyny szybkiej partyjnej kariery Adama Hofmana. I wyjaśniał, że nawiązuje w swej przypowieści do rozmowy, jaką w latach 40. odbył w Moskwie Stalin i sekretarz Związku Pisarzy Radzieckich Mikołaj Polikarpow. Ten ostatni skarżył się na artystów, których nadzorował: „Piją, mają kochanki, a jak już coś napiszą, to nie tak, jak trzeba”. „Towarzyszu Polikarpow, na dzień dzisiejszy, niestety, nie mogę panu zapewnić innych pisarzy” – uciął dyskusję Stalin. Aluzja była zrozumiała: Adam Hofman, tak samo jak radzieccy pisarze ideałem nie jest. Ale innego partia nie ma, więc i takiego trzeba go tolerować.

Kosmetyki dla Ziobry

Choć dziś trudno w to uwierzyć, Hofman swoją karierę zawdzięcza Zbigniewowi Ziobrze, który odkrył go dziesięć lat temu na Dolnym Śląsku. Stało się to, gdy Ziobro wchodził do studia telewizyjnego. Podbiegł do niego młody chłopak z puderniczką w dłoni i zaproponował wsparcie kosmetyczne. Zrobił tym duże wrażenie na znanym pośle. – Zbyszek rywalizował z Bielanem, który w PiS odpowiadał za sprawy wizerunkowe. Ściągnął Hofmana do Warszawy, by osłabić rywala – mówi współpracownik Ziobry. Od tej pory puder stanie się nieodłącznym atrybutem kariery politycznej Adama Hofmana. Wśród sejmowych reporterów krąży anegdota, że najczęściej wypowiadaną sentencją rzecznika PiS są słowa: „Muszę się przypudrować”. Trzy lata wcześniej wiceprezydent Wrocławia Dawid Jackiewicz (obecny poseł PiS) powierzył młodemu studentowi politologii pierwszą ważną polityczną funkcję – swojego asystenta. Hofman był wtedy aktywny w młodzieżówce PiS. – Już od tamtej pory popisywał się swoim niestosownym zachowaniem – wspomina jego koleżanka z Forum Młodych PiS. – To był szok dla młodych ideowych ludzi, którzy na to patrzyli.

Jednak Hofmanowi wiele uchodziło płazem. „Wy to jesteście jak bracia Niemojowscy z Kalisza. Nawet carska policja nie wiedziała, czy tak dużo piją, żeby się maskować, że spiskują, czy po prostu tylko dużo piją” – tak prezes Kaczyński podsumował działalność frakcji młodych PiS, kierowanej przez Hofmana.

Miał 25 lat, gdy po raz pierwszy został wybrany posłem w 2005 r. I jest nim nieprzerwanie do dzisiaj, powoli pnąc się po szczeblach kariery. – To osoba nastawiona na siebie, na wygryzanie innych, na własną karierę ponad wszystko – mówi jego znajoma.

Więcej w najnowszym numerze Tygodnika "Wprost".
Najnowszy numer "Wprost" od niedzielnego wieczora jest dostępny w formie e-wydania .

Najnowszy "Wprost" jest także dostępny na Facebooku .

"Wprost" dostępny również w wersji do słuchania .