- Rosja ma poważne problemy, nie tylko w sprawie homoseksualistów. Putin stał się symbolem całego zła, jakie dzieje się w jego kraju w dziedzinie demokracji i praw człowieka - powiedział we "Wstajesz i Wiesz" w TVN24 poseł Ruchu Palikota Robert Biedroń, który został wybrany na Sprawozdawcę Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy ds. praw osób homoseksualnych, biseksualnych i transgenderycznych.
Biedroń zapowiedział, że zamierza spotkać się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Polityk podkreślił, że Rosja, będąc członkiem Rady Europy, zobowiązała się do przestrzegania konkretnych wartości.
Biedroń odniósł się także do słów Władimira Putina dotyczących byłego premiera Włoch Silvio Berlusconiego, który został skazany za korzystanie z prostytucji nieletnich. Putin mówił m.in., że "gdyby Berlusconi był gejem, nikt by go nie tknął".
W ocenie posła Ruchu Palikota takie słowa świadczą o ignorancji Putina. - To oczywiście nieodpowiedzialna polityka, bo przywódca każdego państwa powinien starać się budować społeczeństwo bez podziałów - stwierdził Biedroń.
ja, TVN24
Biedroń odniósł się także do słów Władimira Putina dotyczących byłego premiera Włoch Silvio Berlusconiego, który został skazany za korzystanie z prostytucji nieletnich. Putin mówił m.in., że "gdyby Berlusconi był gejem, nikt by go nie tknął".
W ocenie posła Ruchu Palikota takie słowa świadczą o ignorancji Putina. - To oczywiście nieodpowiedzialna polityka, bo przywódca każdego państwa powinien starać się budować społeczeństwo bez podziałów - stwierdził Biedroń.
ja, TVN24