Szwajcarska armia przeprowadziła ćwiczenia, które mają przygotować ten kraj na wypadek wojny z Francją. Punktem zapalnym miałyby być francuskie pieniądze zdeponowane w szwajcarskich bankach - podaje BBC.
Scenariusz, który posłużył szwajcarskiej armii do przeprowadzenia ćwiczeń, zakłada rozpad Francji w wyniku kryzysu politycznego i gospodarczego na kilka mniejszych państw. Jedno z nich - fikcyjna Saonia - decyduje się na atak na Szwajcarię. Celem są francuskie depozyty złożone w szwajcarskich bankach.
Projekt ćwiczeń zwrócił uwagę zagranicznych komentatorów. Manewry przeprowadzone w sierpniu zbiegły się bowiem czasowo z rzeczywistym wzrostem napięcia pomiędzy Francją i Szwajcarią z powodu pieniędzy odprowadzanych przez francuskich obywateli do szwajcarskich banków.
Armia uznała całą sytuację za zbieg okoliczności i zapewniła, że projekt ćwiczeń powstał w 2012 roku.
pr, BBC
Projekt ćwiczeń zwrócił uwagę zagranicznych komentatorów. Manewry przeprowadzone w sierpniu zbiegły się bowiem czasowo z rzeczywistym wzrostem napięcia pomiędzy Francją i Szwajcarią z powodu pieniędzy odprowadzanych przez francuskich obywateli do szwajcarskich banków.
Armia uznała całą sytuację za zbieg okoliczności i zapewniła, że projekt ćwiczeń powstał w 2012 roku.
pr, BBC