W tym roku do przemyskiego Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych trafiła rekordowa liczba poszkodowanych dzikich zwierząt, w tym bocianów. Te ptaki, które zostają, uległy wcześniej wypadkom, zatruciom, zostały porażone prądem lub zranione przez kłusowników.
Niewykluczone, że już za rok większość z nich będzie mogła wybrać się w podróż do Afryki. W ośrodku są też zasiedziali kuracjusze, którzy ze względu na znaczne obrażenia, pozostaną tu do końca życia.
ja, TVN24/x-news
ja, TVN24/x-news