Ksiądz Piotr S. został skazany na karę półtora roku pozbawienia wolności. Jego księgowa usłyszała wyrok o 22 miesięcy pozbawienia wolności. Oba wyroki zostały warunkowo zawieszone na trzy lata. Zdaniem sądu, skazani dopuszczali się m.in. „oszustw dotacyjnych” - podaje TVN24.
- Zarzuty dotyczyły lat 2007 - 2009 i były związane z realizowanym przez Radio "Victoria" projektów, w finansowaniu których uczestniczyły podmioty zewnętrzne - poinformował TVN24 Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury. Sąd uznał księdza Piotra S. i jego księgową za winnych oszustwa dotacyjnego. - Skazani nie informowali podmiotów finansujących poszczególne projekty, że zaistniały okoliczności, które miały wpływ na wstrzymanie lub ograniczenie finansowego wsparcia - tłumaczył w rozmowie z TVN24 prokurator Kopania.
Jak uznał sąd, przy rozliczaniu części dotacji doszło do nieprawidłowości. Przedkładano sfałszowane dokumenty, z których wynikało, że projekty zostały wykonane, choć w rzeczywistości było inaczej. Skazani mieli również prowadzić nierzetelnie księgi rachunkowe. Księgowej udowodniono m.in. podrobienie ponad 120 dokumentów. Wśród instytucji, które udzielały dotacji rozgłośni są m.in. Narodowe Centrum Kultury w Warszawie, Wojewódzki Urząd Pracy w Łodzi, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie i Ministerstwo Rozwoju Regionalnego - podaje TVN24.
sjk, TVN24
Jak uznał sąd, przy rozliczaniu części dotacji doszło do nieprawidłowości. Przedkładano sfałszowane dokumenty, z których wynikało, że projekty zostały wykonane, choć w rzeczywistości było inaczej. Skazani mieli również prowadzić nierzetelnie księgi rachunkowe. Księgowej udowodniono m.in. podrobienie ponad 120 dokumentów. Wśród instytucji, które udzielały dotacji rozgłośni są m.in. Narodowe Centrum Kultury w Warszawie, Wojewódzki Urząd Pracy w Łodzi, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie i Ministerstwo Rozwoju Regionalnego - podaje TVN24.
sjk, TVN24