Najwięcej w sprawie wydania książek biograficznych mają w Polsce do powiedzenia ich bohaterowie, ewentualnie rodziny bohaterów. Jeśli jakiś fragment opisanego życiorysu nie przypada im do gustu, idą do sądu. Sąd może zakazać dystrybucji książki, a już wydaną wycofać z księgarń. Wydawcy raczej nie walczą, bo dla nich najważniejszy jest święty spokój. Autor ma tutaj najmniej do powiedzenia. Artur Domosławski, autor głośnej biografii Ryszarda Kapuścińskiego, dowiedział się od prezesa wydawnictwa Świat Książki, które trzy lata temu książkę wydało, że priorytetem dla firmy jest teraz zawarcie ugody z wdową po reporterze i jak najszybsze zakończenie procesu [pisaliśmy o tym w poprzednim numerze „Wprost” – red.]. – Zdziwiłem się, bo do tej pory wydawnictwo stało za mną murem – opowiada Domosławski.
Wkrótce okazało się, że wdowa gotowa jest zawrzeć porozumienie, ale tylko z wydawnictwem, a nie z autorem. Prezes Świata Książki Zbigniew Czerwiński wytłumaczył więc Arturowi Domosławskiemu, że dostał jasne instrukcje od braci Olesiejuków, biznesmenów, którzy kontrolują dziś wydawnictwo. A Olesiejukowie nie chcieli z Domosławskim w ogóle rozmawiać, więc wysłali mu SMS: „O wszystkim decyduje prezes Czerwiński”. Zbigniew Czerwiński opowiada, że „Kapuściński non-fiction” bardzo mu się podoba, ale nie może nic już zrobić. A sprawa jest precedensowa. Po raz pierwszy od 1989 r. do kneblowania autora przyłączyło się wydawnictwo, które go wydało.
– Wystawili mnie do wiatru, ale daję radę – podsumowuje Domosławski.
Bez cenzury?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.