Filmy te otrzymały nagrodę Hollywood Eagle ex quo w konkursie głównym Festiwalu Polskich Filmów w Hollywood, co jak skomentował dyrektor festiwalu Vladek Juszkiewicz, zdarzyło się w kilkunastoletniej historii tej imprezy po raz pierwszy. To, jak mówi Juszkiewicz, wynik tego, że polskie filmy są coraz lepsze, a jurorzy mają spory dylemat przy wyborze najlepszego. Dodał, że w tym roku konkurencja była bardzo duża.
Z „Obławą” Marcina Krzyształowicza i „Imagine” Andrzeja Jakimowskiego rywalizowały takie filmy jak „Układ zamknięty Ryszarda Bugajskiego czy „Mój rower” Piotra Trzaskalskiego. Nominacje do nagrody głównej otrzymały także dobrze ocenione przez krytyków debiuty: Tomasza Wasilewskiego ("Płynące wieżowce"), Macieja Adamka (Zdjęcie") i pierwsza pełnometrażowa fabuła Bodo Koxa ("Dziewczyna z szafy").
Dwie nagrody ex equo jurorzy przyznali także w kategorii filmów krótkometrażowych: nagradzany już ns festiwalach "Mazurek" Julii Kolberger i "128. Szczur" Jakuba Pączka. "Mundial. Gra o wszystko" Michała Bielawskiego został nagrodzony statuetką Hollywood Eagle w kategorii dokument, a w kategorii film animowany, obraz o groźnie brzmiącym tytule "Co się dzieje, gdy dzieci nie chcą jeść zupy?" Pawła Prewenckiego. Nagrody im. Piotra Łazarkiewicza dla młodych talentów przypadły w udziale: Julii Kolberger za reżyserię filmu krótkometrażowego "Mazurek" i Bartoszowi Gelner za rolę w filmie "Płynące wieżowce" w reż. Tomasza Wasilewskiego.
Filmem otwarcia na festiwalu był "Mój rower" w reżyserii Piotra Trzaskalskiego.
em, rmf24.pl
Dwie nagrody ex equo jurorzy przyznali także w kategorii filmów krótkometrażowych: nagradzany już ns festiwalach "Mazurek" Julii Kolberger i "128. Szczur" Jakuba Pączka. "Mundial. Gra o wszystko" Michała Bielawskiego został nagrodzony statuetką Hollywood Eagle w kategorii dokument, a w kategorii film animowany, obraz o groźnie brzmiącym tytule "Co się dzieje, gdy dzieci nie chcą jeść zupy?" Pawła Prewenckiego. Nagrody im. Piotra Łazarkiewicza dla młodych talentów przypadły w udziale: Julii Kolberger za reżyserię filmu krótkometrażowego "Mazurek" i Bartoszowi Gelner za rolę w filmie "Płynące wieżowce" w reż. Tomasza Wasilewskiego.
Filmem otwarcia na festiwalu był "Mój rower" w reżyserii Piotra Trzaskalskiego.
em, rmf24.pl