- Nie ma dla mnie znaczenia, czy Pani Gronkiewicz-Waltz zostanie, czy nie. To tylko rok - powiedział Paweł Kukiz, komentując wyniki warszawskiego referendum. Muzyk w kampanii przedreferendalnej wspierał działaczy Piotra Guziała, inicjatora referendum.
Zdaniem Kukiza, mimo wyniku, który oznacza, że prezydent Warszawy pozostaje na stanowisku, jako sukces należy odebrać zaangażowanie warszawiaków w głosowanie. - Blisko 30 proc. uprawnionych brało udział w referendum mimo kwalifikujących się pod Trybunał Stanu wypowiedzi prezydenta. To bardzo duża grupa ludzi - powiedział Paweł Kukiz.
Zdaniem Piotra Ikonowicza z Polskiej Partii Socjalistycznej, który także popierał Guziała, referendum może mieć pozytywny wpływ na pracę warszawskiego ratusza przed najbliższymi wyborami samorządowymi. - Przez najbliższe miesiące do wyborów samorządowych Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz będzie zachowywać się podobnie, czyli lepiej niż przez poprzednie 7 lat. Jeżeli tak się stanie, to może sam na nią zagłosuję - powiedział Ikonowicz.
tvn24/x-news
Zdaniem Piotra Ikonowicza z Polskiej Partii Socjalistycznej, który także popierał Guziała, referendum może mieć pozytywny wpływ na pracę warszawskiego ratusza przed najbliższymi wyborami samorządowymi. - Przez najbliższe miesiące do wyborów samorządowych Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz będzie zachowywać się podobnie, czyli lepiej niż przez poprzednie 7 lat. Jeżeli tak się stanie, to może sam na nią zagłosuję - powiedział Ikonowicz.
tvn24/x-news