Oleksy: Gronkiewicz-Waltz nie wygrała, warszawiacy wygrali

Oleksy: Gronkiewicz-Waltz nie wygrała, warszawiacy wygrali

Dodano:   /  Zmieniono: 
Józef Oleksy (fot. JACEK HEROK / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
- SLD co tydzień będzie się dopytywać, co zrealizowano z kilkunastu obietnic Hanny Gronkiewicz-Waltz złożonych w czasie kampanii przedreferendalnej. Nie może być tak, że przed głosowaniem obiecuje się wszystko, a potem nic się z tego nie realizuje – zapowiada w rozmowie z "Wprost" Józef Oleksy.
Michał Olech, Wprost.pl: Kto odniósł sukces w warszawskim referendum?

Józef Oleksy: Można mówić o porażce tych, którzy nie uzyskali frekwencji, co było przecież celem całej akcji. Nie jest to jednak sukces Hanny Gronkiewicz-Waltz, bo nie wygrała, tylko została uratowana. To było działanie wymuszone przez jej przeciwników.

Ale SLD pomogło Platformie.

Sojusz Lewicy Demokratycznej może uważać się za wygranego. Zajął najbardziej wyważone stanowisko - zachowując szacunek do elektoratu, nie narzucał mu, jak ma się zachować.
 
Jaki wpływ na wynik referendum miał plakat z literą „W”? Pomogła PiS-owi zmobilizować część wyborców?

Trzeba powiedzieć, że PiS w końcowej fazie, uprawiając politykę, zawłaszczył dzieło Piotra Guziała. Na początku była to inicjatywa wspólnoty samorządowej, z dynamicznym Guziałem, który w jakimś sensie jest wygranym – mimo, że teraz pod jego adresem padają słowa krytyki. Nie uzyskał wyniku, ale poprowadził akcję referendalną bez większych wpadek. Nie wiem jednak, czy Guział mógł mieć wpływ na zawłaszczanie referendum przez PiS.

Taktyka Platformy, polegająca na zniechęcaniu warszawiaków do głosowania w referendum, była słuszna?

Krytycznie oceniam te działania. Proszę zwrócić uwagę na fałsz Platformy. W Słupsku, gdzie prezydentem jest członek SLD, odbędzie się referendum. Platforma wzywa tam do głosowania.

Hanna Gronkiewicz-Waltz zrewiduje teraz swoją politykę?

Warszawiacy już wygrali. Strach przed przegraną zmobilizował panią prezydent. Złożyła, razem z szefem rządu, szereg obietnic. Na pewno będzie z tego rozliczana. Sojusz co tydzień będzie dopytywać, co z tych kilkunastu obietnic zrealizowano. Nie może być tak, że przed głosowaniem obiecuje się wszystko, a potem nic się z tego nie realizuje.

Obecna prezydent Warszawy ma szanse na reelekcję? W radiu RMF FM zapowiedziała, że najpewniej będzie ubiegać się o trzecią kadencję.

Pani prezydent być może nie bierze pod uwagę, że uratowała ją niewystarczająca frekwencja. 95 proc. głosujących było za jej odwołaniem. Być może o tym zapomniała, mówiąc, że będzie ponownie kandydować.

Donald Tusk wykorzysta referendum do wyjścia z inicjatywą, dokonując szybszej rekonstrukcji rządu?


Referendum nie będzie miało na to żadnego wpływu. Premier już ogłosił, że w żadnym stopniu nie uważa referendum za porażkę. Natomiast, moim zdaniem, po raz kolejny zapowiadana rekonstrukcja rządu znowu się nie odbędzie.