- Wynik referendum w Warszawie to nie jest triumf PO. To zwycięstwo nad szkodliwym dla Warszawy pomysłem – ocenił w RMF FM szef klubu PO Rafał Grupiński.
Polityk ocenił, że "PiS ma swoje obsesje”. - Mówienie o standardach białoruskich przy głosowaniu warszawskim to objaw słabości, jeśli chodzi o styl działania PiS. Białoruskie standardy są bliskie raczej sposobowi postępowania IV RP" – ocenił.
Zdaniem Grupińskiego, referendum miało wymiar symboliczny. - To może być moment zwrotny dla PO – stwierdził zaznaczając przy tym, że PiS okazał słabość. Czy referendum nauczyło czegoś PO? - Przede wszystkim sądzę, że tutaj najistotniejsza jest kwestia poprawy komunikacji z mieszkańcami Warszawy. Rzeczywiście pani prezydent Gronkiewicz-Waltz sama o tym mówi, że to był jakby element słabszy w jej sposobie działania, bo co z tego, że się przeprowadza 1500 inwestycji przez siedem lat, kiedy czasami zapomina się, że z warszawiakami trzeba rozmawiać – powiedział Grupiński.
eb, RMF FM
Zdaniem Grupińskiego, referendum miało wymiar symboliczny. - To może być moment zwrotny dla PO – stwierdził zaznaczając przy tym, że PiS okazał słabość. Czy referendum nauczyło czegoś PO? - Przede wszystkim sądzę, że tutaj najistotniejsza jest kwestia poprawy komunikacji z mieszkańcami Warszawy. Rzeczywiście pani prezydent Gronkiewicz-Waltz sama o tym mówi, że to był jakby element słabszy w jej sposobie działania, bo co z tego, że się przeprowadza 1500 inwestycji przez siedem lat, kiedy czasami zapomina się, że z warszawiakami trzeba rozmawiać – powiedział Grupiński.
eb, RMF FM